PIECHA: nie przyjechaliśmy na stypę
- Angażujcie się, stwórzcie klub Gazety Polskiej, zgłaszajcie się na mężów zaufania by nie sfałszowano wyborów - zachęcali dziś w RCK-u parlamentarzyści PiS.

- Za mało was w mediach - zwracała się do polityków jedna z uczestniczek spotkania, określająca się jako obeznana z dziennikarstwem. - Wy jesteście partią o polskich sercach. Tak się zorganizujcie byście wygrali wybory - życzył gościom mężczyzna, emeryt "który już nie boi się mówić".
Poseł Arkadiusz Mularczyk porównał wizytę do standardów stosowanych przez premiera Wielkiej Brytanii, który raz w tygodniu spotyka się z dziennikarzami. - Stajemy przed państwem jak on przed nimi. Bo trzeba mówić prawdę, a nie oszukiwać się że jest dobrze. Opozycja nie ma dziś możliwości punktować rządzących, bo główne media na to nie pozwalają. Ich redaktorzy stają się stroną w dyskusji, atakują nas. O ważnych sprawach ludzie się nie dowiadują, hierarchia tematów jest taka, że robi się skandal wokół posyłania byłego premiera do psychiatry zamiast mówić o demonstracjach w stolicy i zmianach w polskim prawie - opowiadał polityk PiS. Jego zdaniem polityka rządu prowadzona jest przeciw społeczeństwu i nie widać gestów rządzących wobec niego. - Scenariusz grecki jest możliwy w Polsce - ostrzegał zebranych.
- Nie przyjechaliśmy tu na stypę, tylko prosić was o wsparcie, bo bez was nie prowadzilibyśmy naszej działalności. Nie mamy pretensji, że nie ma tutaj zwolenników PO. Ale jesteście wy, z wami możemy tworzyć społeczeństwo obywatelskie oparte na solidaryźmie, uczciwości i patriotyźmie - mówił poseł Bolesław Piecha i zachęcał do popierania inicjatyw PiS, jak np. referedum w sprawie prywatyzacji szpitali.
Pierwszy z publiczności (tworzyło ją ponad 20 osób, głównie starszych; obecny był m.in. Robert Myśliwy z NaM) głos zabrał Józef Sadowski prezes stowarzyszenia Dobro Ojczyzny. - Jesteście partią najbardziej zbliżoną do kierunku patriotycznego, tymczasem w kraju poparcie zyskuje PO partia blabloków. To przez krytykę PiS w mediach. Tyle zostało sprzedanych obcemu kapitałowi, sprzedaje się kolejne. Dlaczego Skarb Państwa na to pozwala - dziwił się lokalny działacz.
- W mediach winą za rządzenie Polską przez PO obarcza się PiS, bo tylko naszą partię prezentuje się krytycznie. Gonią opozycję jak w Białorusi - stwierdził Bolesław Piecha i zachęcał do wybierania alternatywnych środków przekazu jak Telewizja Trwam, Gazeta Polska i prasy lokalnej. Zebrani radzili politykom nie dawać się manipulować w wywiadach telewizyjnych. - Nie dajcie sobie w kaszę napluć - apelowali i chwalili "nośniki prawdy" jakimi są PiS-owskie portale internetowe.
- Spotkanie odbyło się z inicjatywy posłów. To taka zajawka przedwyborcza, jesienią podczas kampanii będzie więcej takich spotkań. Nie powiemy jeszcze kto z raciborzan wystartuje w wyborach do parlamentu, poinformujemy o tym wkrótce - powiedziała nam Katarzyna Dutkiewicz z lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Mające na celu "zbliżenie ze społeczeństwem" spotkanie trwało około półtorej godziny. Dłużej nie mogło, bo parlamentarzyści spieszyli się na pociąg. - PO tak rządzi, że ostatni do stolicy odchodzi z Katowic o 19.00 - wieńczył wizytę w RCK Bolesław Piecha. Szefowa raciborskiego PiS Małgorzata Lenart wyraziła nadzieję, że kontakt z politykami centralnego szczebla będzie częstszy.
Część zdjęć ze spotkania: Katarzyna Przypadło
Ludzie:

Bolesław Piecha
Polityk Prawa i Sprawiedliwości, były europoseł, poseł i senator.
Komentarze

19 komentarzy
A Kaczora momy w D.........e
na śląsku wszyscy PISu maja dosć
Do większości tych komentarzy pasuje jak ulał oewne arabskie powiedzenie: " komu Pan Bóg mądrości poskąpił,to mu głupotą nagrodził".Weżcie to sobie pod uwagę i poprawcie się ,proszę.Rządy PO byłyby dobre,gdyby wszyscy byli zdrowi,młodzi i bogaci.Gdybyśmy zaś byli zieloną wyspą,jak to głosili wszystko wiedzący to rosłyby u nas palmy,jak to powiedział Kołodko ,ale jakoś nie rosną.Rosną za to ceny i dług publiczny.
nemo ,wszyscy popieracze obecnych rządzących wyszkolili was wkońcu jedyna słuszna partia łatwo im poszło .Pomyśl jeden z drugim co dalej jak już niema co sprzedać,wiesz co będzie z,obą i z,bliskimi Ci w chorobie bez pracy zzupełnym brakiem szacunku dla ciebie.Pomyśl trochę sam bez tych co CI mówią jak teraz jest fajnie
do roboty a nie paplać o głupotach
z tego co mi wiadomo to pociągi to kwestia samorządów, a tam różnie z rozkładem sił bywa, i pomyśleć że kiedyś głosowałem na tego gościa i na tą partię - demagogia i populizm bardzo niskich lotów
Rozmowy sami swoi to bezsensu. Szkoda, że oponentów PIS nie było. Dyskusja byłaby interesująca pewnie. Za mało nagłośnienia było o spotkaniu. Dużo ludzi w ogóle o tym nie wiedziało.