Prestiżowa nagroda dla piwa Rybnicki Full

PROMOWANIE TEGO CZEGO NIEMA TO NASZA PROMOCJA ?

To promowanie naszej ślonskiej tradycji

TO SCIEMA I JESZCZE RAZ SCIEMA

Słyszeliście w radiu o jakichś jastrzębskich czubach którzy strzelali do siebie z powodu źle zaparkowanego auta na parkingu Biedronki? Pewnbie byli po rybnickim fullu hehehe

Dla rybnickich żuli to nawet rybnicki full jest dobry. Tak szczerze, to nigdy nie słyszałem o takim piwie, a to może dla tego, że w Żorach tego piwa nie ma w sklepach.

To u mnie, na Szkieletczyźnie, robio tego "Rybnickiego Fula"!

Jest wiele takich ściem. Na przykład widziałem już wodę mineralną Ustronianka(czy jakoś tak) przy której pisało, że jest rozlewana w Białej koło Prudnika (!)

TO JEST JAKAS SCIEMA WYBORCZA A NIE REKLAMA NASZEGO FULA

TO JEST JAKAS SCIEMA WYBORCZA A NIE REKLAMA NASZEGO FULA

W Niemczech też nastąpiła konsolidacja. Silniejsze browary przejmują drobne zamykając produkcję i przenosząc markę do swojego zakładu. Nic nowego: piwo z Getyngi jest robione w Kassel; u nas piwo Tyskie na krajowy rynek północny jest robione w Poznaniu i Białymstoku; Tatra tylko z ''górskiej'' wody produkowana jest w Warce, Leżajsku i Elblągu. Ważne jak piwo smakuje i czy ma powodzenie na rynku. A Rybnickie ma swój lokalny udział rynkowy.

A takie piwo wogóle istnieje?My mamy zwyczaj pić konkretne browary a nie szumowiny z wypłukanej beczki.Rybnik zresztą jak zwykle ściemnia bo takiego piwa jak rybnickie nie ma.Jest to produkt jakiegoś wiejskiego browaru spod Krakowa.Jest trzeba przyznać w tym pewien smaczek.Jeżeli to robi wiejski browar to pewnie to piwo dla wiejskich koneserów.He"

CHWALENIE TEGO JEST BEZ SENSU

Jak już to także każdy wodzisławski, jastrzębski, rydułtowski a nawet żule z KWK Nędza też o nim wiedzą i popijają, a także złodzieje węgla z Czerwionki też... - piszę wyraźnie w artykule, że piwo jest dostępny na terenie calego ROW ;)

Najlepszy jest rybnicki full, WIE O TYM KAŻDY RYBNICKI ŻUL.

Tradycja i owszem rozumię.Jednak aby było piwo musi być też i browar.Nawet taki mini.W innym wypadku to ściema.W niemczech w każdym mieście nawet 25 tys jest mini browar.W miastach wielkości Rybnika to ze 3.I to jest tradycja.A nie naklejka na butelce czegoś,czego już dawno nie ma.

Nie megalomania ale raczej tradycja. Wiele rzeczy można kupić i sprzedać ale tradycja, kultura, atmosfera - to są rzeczy których się nie kupi choćby się miało dużo pieniędzy...

TO CHWALENIE TO TYLKO CHWYT WYBORCZY

To słynna rybnicka megalomania.Chwalić się rybnickim piwem,którego browaru nie ma i została tylko naklejka.To tak samo jakby chwalić się rybnickimi drogami,których praktycznie też nie ma,bo są tylko jakieś polne dziurawce

ALE LEPIEJ GDY BROWAR JEST W TYM MIESCIE WTEDY CHWALENIE SIE JEST SPOKO

No i co to tak przeżywasz? W dobie globalizacji takie spieranie się nie ma żadnego sensu. Teraz kupując pamiątkowego baranka na stoisku w Zakopanem masz prawie 100% pewność, że został wyprodukowany w Chinach. A na wielu produktach spożywczych już nawet nie podaje się producenta. Na kupionej w Lidlu chałwie znajduję napis: wyprodukowano dla Lidl Polska... Jeśli producentowi z Jędrzejowa opłaca się utrzynywać markę Rybnicki Full to znaczy, że musi im się to opłacać z powodu komercyjnego. Jest to ciekawe bo dzisiaj wygrywają wielkie marki których stać na duże kampanie reklamowe jak np. Żywiec, Tyskie czy Warka. Tak więc w tym jest jakiś fenomen, że rybnicki budzi tak duże zainteresowanie wśród kupujących, że mimo nieistnienia już od 4 lat rybnickiego browaru pozostała marka!

jest warzone wlug unikalnej rybnickiej receptury i dlatego nadal jest rybnickie

To tak jak by przyczepić do Poloneza znaczek Mercedesa i byś święcie przekonany że się ma Mercedesa.
Albo na butelkę Żywca przykleję sobie etykietę Racibora i delektować się raciborskim piwem. A zresztą " Prawie robi WIELKĄ różnicę " Tak naprawdę to pijecie Strzelca z etykietą Rybnicki Full, i taka jest prawda i się nie oszukujcie.

Ale jest dobre i to jest wazne. Wiadomo, ze tamtego Browaru Rybnik juz nie bedzie, tak samo moze juz nie byc raciborskiego wiec lepiej jest miec marke nawiazujaca do tradycji niz pic tatrzanskie albo juhasowe uwarzone w Elblagu.

TO PRAWDA

I czym tu się chwalić? Przecież to nie jest piwo rybnickie, rybnickie jest tylko z nazwy, a warzone jest w browarze w Jędrzejowie w woj świętokrzyskie. W Rybniku nawet browaru nie ma. Tak samo Racibórz może wykupić sobie część produkcji pod raciborską marką w jakimś renomowanym browarze ( nie koniecznie polskim ) i się przechwalać jakie to my mamy dobre piwo. To jest poprostu mydlenie oczu rybniczanom, a przedewszystkim przyjezdnym.