Zaczęli rozmawiać
Od godziny w gabinecie dyrektora Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku trwają rozmowy szefa lecznicy ze strajkującymi związkowcami. Według nieoficjalnych informacji już dziś może dojść do pewnych uzgodnień.
Dyrektor Andrzej Krawczyk wczorajszego popołudnia zdecydował się porozmawiać ze związkowcami, zadeklarował, iż chce podreperować szpital i przyznał, że popełnił kilka błędów - My od samego początku wykazywaliśmy chęć do rozmów aż, cieszymy się, że dyrektor nagle zmienił swą postawę o 180 stopni - mówił przed przystąpieniem do rokować Ireneusz Pawuła ze związku zawodowego pielęgniarzy i pielęgniarek. Sam dyrektor zaprzecza, jakoby ugiął się pod presją związkowców. Przypomijmy, delegacja związków w urzędzie marszałkowskim zapewniała, że ma swego kandydata na stanowisko dyrektora, rządając usunięcia dotychczasowego.
Od piątku od łżek pacjentów odeszło już ponad 200 pielęgniarek i pielęgniarzy. Strajkują także salowe i ratownicy medyczni. Związkowcy domagają się m. in. wywiązania z uzgodnień, jakie zapadły w 2007 roku. Zgodnie z ustaleniami, jakie wtedy zapadły, od stycznia tego roku pracownicy mieli dostawać większe wypłaty o od 50 do 600 złotych.
luk