Afera Pałacowa? Mieczysław Kieca komentuje sprzedaż zabytkowych belek
W mieście coraz głośniejsza staje się afera ze sprzedażą zabytkowych belek z remontowanego Pałacu Dietrichsteinów. W temacie głos zabrał prezydent, Mieczysław Kieca.

Zabytkowe belki do kupienia
Sprawa została nagłośniona w piątek, 19 lutego w późych godzinach wieczornych. Jeden z wodzisławskich serwisów na swoim profilu Facebook opublikował znalezione w sieci ogłoszenie, w którym autor informuje o możliwości... zakupu zabytkowych belek pochodzących z remontowanego wodzisławskiego pałacu.
Posiadamy na sprzedaż ponad 30m3 (ponad 300szt.) pięknych, zabytkowych belek z drewna iglastego, pochodzących z rozbiórki dachu i stropów z pałacu Dietrichsteinów w Wodzisławiu Śląskim - czytamy w ogłoszeniu. - Przekroje belek: od 130x110mm.- 280x310mm. oraz dłudości od 1.2m- 6.7m. Pochodzenie drewna jest udokumentowane! Podana cena za 1m3.- 3,500zł.
Informacja o ogłoszeniu wywołała spore poruszenie w mieście. Mieszkańcy pytają: Gdzie jest konserwator zabytków? Kto na to pozwolił? Dlaczego pozbawiamy naszego miasta dziedzictwa? Kto pozwala na to, żeby na lewo i prawo rozdawać historię naszego miasta? Głos w sprawie zabrał właśnie prezydent, Mieczysław Kieca.
"Dlaczego miasto nie chciało być właścicielem odpadu?"
- W ramach przetargu założyliśmy, że wszystkie odpady budowlane, stare elementy usuniętej więźby i inne, które nie mają charakteru zabytkowego i nie są wymagane do pozostawienia na obiekcie przez konserwatora zabytków, będą stanowiły własność wykonawcy. O tą szacunkową wartość tych rzeczy wykonawca pomniejsza swój zysk, czyli to, co złożył do miasta, ofertę wykonania tej inwestycji. I tak się stało. Dlatego też wykonawca jest właścicielem wszystkich elementów rozbiórkowych i utylizuje je zgodnie z przepisami prawa, a jeżeli jakieś we fragmencie chce sprzedać, to po prostu może je sprzedać. Powstaje pytanie - dlaczego miasto nie chciało być właścicielem odpadu? Dlatego, że musiałoby go zmagazynować za pieniądze, zabezpieczyć, a następnie musiałoby go sprzedać i zutylizować, a przychód jaki miasto miałoby ewentualnie z tej materii, stanowiłby dochód w projekcie i o tą kwotę pomniejszonoby nam dotację unijną - komentuje prezydent, dodając, że stara więźba dachowa nie mogła być wykorzystana w budowie nowej, bo nie spełniałaby wymagań PPOŻ.
Na co komu stare drzewo z więźby?
Ponad stuletnie drewno jest bardzo cenne, m.in. dla lutników, którzy tworzą instrumenty smyczkowe. Z takiego właśnie drewna wykonywana jest dusza skrzypiec, altówek czy wiolonczel. Dusza to mały patyczek wewnątrz pudła rezonansowego, dzięki któremu instrument wydaje bogatszy dźwięk.
Ludzie:

Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze

75 komentarzy
I tak oto książę zdźbło w oku bliźniego widzi i opisuje (na banerach), ale belek we własnym nie dostrzega. Toż i jego honoratki.
trantitle - ty naprawdę wierzysz w głupotę, że coś zostało/nie pomniejszone jako równowartość odzyskanego towaru? na zdrowy rozsądek tego nie da się oszacować. w wariancie pesymistycznym trzeba przyjąć wartość 0,00
~KsiążęPlątonogi (178.36. * .208)
jakie dowody ?
ty mnie pytasz ?
ja nie jestem zleceniodawcą remontu tego obiektu
jak i nie jestem remontującym ten obiekt
może prościej zapytać UM Wodzisław Śląski
czy brak odwagi ?????????????
co ????????????
bo takich jak ty tu jest na pęczki !!!
ale odwaga w pisaniu komentarzy to ty masz wykształcone w 100%
trantitle
Dowody. Są na te twierdzenia dowody, w postaci zapisów w kosztorysie i umowie? Czy dopiero powstaną?
Kieca- oddaj nasze belki !!! Nie po to nasi pradziadkowie się wysilali na dachu żebyś ty teraz je rozdawał !
Kolego na fakturze obowiązuje cena z przetargu. Zatem trudno mówić tu o jakimkolwiek pomniejszeniu
no teraz drodzy komentujący
będący przeświadczeni o stracie miasta na 100 000 zł lub więcej
ogłoszenie na olx wprowadza w błąd
"Posiadamy na sprzedaż ponad 30m3 (ponad 300szt.) pięknych, zabytkowych belek z drewna iglastego, pochodzących z rozbiórki dachu i stropów z pałacu Dietrichsteinów w Wodzisławiu Śląskim -"
jeżeli te belki były by zabytkowe to konserwator zabytków nie pozwolił by aby się ich pozbyć
jeżeli te belki były by zabytkowe sprzedaż rzeczy zabytkowych w Polsce jest owarunkowana specjalnymi przepisami
pierwotnym właścicielem jakiekolwiek rzeczy zabytkowej jest Państwo Polskie
czyli konserwator stwierdził że to nie zabytek
i pojawiło się ogłoszenie na olx i mogło na allegro
mhl999
nie szukaj dziury w całym
masz prawo jako obywatel zapytać o warunki przetargu
jakie miasto podpisało z wykonawcą remontu
ale to już w UM Wodzisław Śląski
ale jak informują nowiny
{ - W ramach przetargu założyliśmy, że wszystkie odpady budowlane, stare elementy usuniętej więźby i inne, które nie mają charakteru zabytkowego i nie są wymagane do pozostawienia na obiekcie przez konserwatora zabytków, będą stanowiły własność wykonawcy. }
mhl999
finalnie znajdziesz to w fakturze jakie wykonawca remontu wystawi to miastu
Szacunkowa wartość wychodzi zatem na poziomie 0.00 a co uda się odzyskać jest dodatkowym przychodem wykonawcy. Bardzo wysoko wyceniono te zbutwiałe belki ;-) Mnie interesuje jeszcze jedno czy inwestor prawnie może przekazać odpad innemu podmiotowi. Rozumiem nakazać utylizację ale przekazanie dla jest jest watpliwe
A gdzie znajdziesz ta niby wycenę w dokumentach? Jak formalnie można coś wycenić bez rozbiórki czy wizji lokalnej? Słowa, które nie mają realnego pokrycia w rzeczywistości.
Higgy (83.26. * .219)
robisz burzę w szklance wody pisząc że wykonawca remontu dostał te "zabytkowe odpady" gratis
nie dostał gratis tylko zysk jego został pomniejszony o wartość tego "złotego drewna"
kwestia ile rzeczoznawca lub ktoś inny to wycenił ?
a chociażby te drewno oficjalnie i legalnie zostało wyceniona jako całość na 500 złoty
to właściciel może je sprzedać za ile chce
KsiążęPlątonogi (178.36. * .208)
to pisze w informacji jaką przedstawiły nowiny:
( O tą szacunkową wartość tych rzeczy wykonawca pomniejsza swój zysk, czyli to, co złożył do miasta, ofertę wykonania tej inwestycji. I tak się stało. Dlatego też wykonawca jest właścicielem wszystkich elementów rozbiórkowych i utylizuje je zgodnie z przepisami prawa, a jeżeli jakieś we fragmencie chce sprzedać, to po prostu może je sprzedać. )
Czyli w końcu jest ten remont tańszy dla podatnika, o wartość belek, czy też nie jest? Jest w kosztorysie to zbilansowane? Czy też miasto pozbyło się "odpadu", który jest zbywalnym "zabytkiem"?
Na odwodnienie dworca by było. Albo na wyremontowanie pokoików CUW, na Kubsza, by było.
Belki były bardzo cenne a cena tych belek mogła wynieść nawet 120 tys bo to bardzo cenny materiał .
Tą sprawę powinna prokuratura się zająć bo to szkoda dla miasta .
Mała poprawka , te belki mogły mieć 270 lat, dlatego sprzedaje się je za 100 000 zł.
Budynek jest z roku 1750, a my mamy 2021.
@Higgy - ale to trzeba myśleć i mieć wyobraźnię, a od obecnych władz miasta trudno tego oczekiwać
Jakie to ma znaczenie czy konserwator pozwolił to drewno oddać czy poddać utylizacji ? To jest drewno z wodzisławskiego Pałacu liczące sobie sto lat. Komplet kosztuje ponad sto tysięcy złotych więc trudno nazywać je odpadem. Przecież można by je fajnie wykorzystać na terenie miasta tworząc jakąś atrakcję z adnotacją że belki pochodzą właśnie z Pałacu. Przykładowo można by zrobić z nich dach i ławy dla średniowiecznych studni czy też zupełnie coś innego ale na terenie Wodzisławia Śląskiego tak by te stuletnie bele pozostały w mieście. To jest historia, coś namacalnego i rzeczywistego czego pozbyto się jak gruzu po remoncie łazienki w osiedlowym mieszkaniu. I tutaj tkwi sedno całego problemu.
Norud ... a kto to dostał ?
No właśnie ... wykonawca remontu dostał gratis "odpad" wart w całości ponad 100.000 złotych i nie ma problemu ...
~Higgy (83.26. * .219)
kto to sprzedaje ?
i czy konserwator pozwolił na sprzedaż utylizację ?
Hahahahahahahshahahaha :-)
3.500 złotych to cena za 1m3
SŁOWNIE : trzy i pół tysiąca złotych za JEDEN metr sześcienny !
UWAGA : Całość to jak napisano ponad 30m3
SŁOWNIE : ponad trzydzieści metrów sześciennych !
Wybacz ale ... nie chcę Cię obrażać
~Higgy (83.26. * .219)
i na olx kto to sprzedaje Kieca?
Urząd Miasta Wodzisław Śląski ?
wykonawca remontu dostał to gratis jako odpad
jak pisze informacja ..
i ten wykonawca może to sprzedać i 35 000 za metr sześcienny
Ważne że konserwator zabytków stwierdził że te drewno nie jest potrzebne
~Higgy (83.26. * .219)
znalazłem ogłoszenie i cena to 3500 zeta
i teraz piszesz
~Higgy (83.26. * .219) 47 minut temu
......
Z resztą sto tysięcy złotych za drewniane bele które są podobno próchnem to jednak "trochę" dużo
.......
skąd te sto tysięcy ?????????????????
czy ty normalny jesteś ???
wpiszcie sobie w google belki z rozbiórki pałacu Dietrichsteinów i samo wyjdzie
Jeśli linku nie ma i nie było całej sprawy to znaczy że Nowiny wymyśliły sobie wszystko same ? Ciekawe który dziennikarz zredagował to ogłoszenie które cytują w tekście ? 30m3 całości przy cenie 3.500 zł za 1m3 za odpad budowlany który w ogłoszeniu nazwano zabytkiem ... Ale niech ci będzie że to ja jestem trollem
norud
odpuść mu
maiał trudne dzieciństwo
tata pił mama piła
wodę i sok
i teraz ma chwile na przerewe w lekcjach onilain
i pisze pierdy
Z resztą jakim trzeba być idiotą by pisać takie bzdury ... Z samego artykułu Nowin można wyliczyć jaka jest cena kompletu tych beli.
~Higgy (83.26. * .219)
"Naprawdę uważasz że nowiny mają dla mnie taki prestiż że jedynym celem jest "zabłysnąć" "
jedno zdanie z jego komentarza i wiadomo troll
Wesołych Świąt TROLLU
a linku dalej nie przedstawiłeś bo go nie ma i nie masz
Naprawdę uważasz że nowiny mają dla mnie taki prestiż że jedynym celem jest "zabłysnąć" na jakimś pseudoforum ? Hahaha skończ pie...dolić a linka poszukaj sobie sam. Może znajdziesz portal na którym to ogłoszenie zostało zamieszczone. Ja z pewnością niczego nie będę ułatwiał tobie i tobie podobnym.
~Higgy (83.26. * .219)
takich jak ty było tu dużo
jakoś zamilkli ...................
Poszperaj Sherlocku
~Higgy (83.26. * .219)
podasz tego linka czy bawisz się w ciuciubabkę
trollujesz i nie masz tego adresu !!!
po to aby tu zabłysnąć tu trollu !!!
~Higgy (83.26. * .219)
daj linka gdzie te próchno jak piszesz idzie po 100 000 zeta
czy trollujesz ?
Nawet w cytowanym ogłoszeniu zamieszczono informację że są to zabytkowe belki ! Jak więc od tak po prostu można uznać je za odpad ?
Poszperaj Sherlocku ...
~Higgy (83.26. * .219)
daj linka gdzie te próchno jak piszesz idzie po 100 000 zeta
Nawet gdyby konserwator nie uznał ich za zabytek to jednak pochodzą one z wodzisławskiego Pałacu i mają po sto lat. A to że nie jest to odpad budowlany świadczy ich cena. Z resztą sto tysięcy złotych za drewniane bele które są podobno próchnem to jednak "trochę" dużo. Gdyby to ode mnie zależało to odkopał bym średniowieczną studnię na Starym bądź Małym Rynku i z tych beli zrobił nad nią dach a pod nim ławy i tabliczki z adnotacją skąd pochodzą bele i jaka jest historia studni wodzisławskich. Administrator nie ma jednak chęci by podejmowac takie inicjatywy w Wodzisławiu Śląskim.
gościu ty czytać nie umiesz !
pisze wyraźnie w informacji NA STRONIE NOWINY.PL !!
cytuję !! :
"stare elementy usuniętej więźby i inne, które nie mają charakteru zabytkowego i nie są wymagane do pozostawienia na obiekcie przez konserwatora zabytków, będą stanowiły własność wykonawcy."
Tak trudno zrozumieć to danie z informacji przedstawionej przez nowiny ?
Konserwator zabytków stwierdził że te stare elementy więźby nie są wymagane aby pozostały w obiekcie.
Wykonawca może sprzedać od ręki a miasto musi zrobić wycenę przetarg itp a do tego czasu musi gdzieś to przechowywać i zabezpieczyć tak aby nie powstało z tego próchno. Jeśli policzyć koszty wyceny transportu składowania to może się okazać że trzeba do interesu dopłacić. Jeśli ma to wartość zabytkową to gdzie jest wojewódzki konserwator zabytków. To jest inwestycja na którą pozyskano obce fundusze i prawdopodobnie będzie kilkakrotniekontrolowana.