Racibórz ma dostęp do morza. Czy go utrzyma?

Tegoroczne lato było pierwszym sezonem wakacyjnym, którego organizacją zajął się raciborski urząd miasta pod rządami ekipy Dariusza Polowego i Michała Fity. Zapisy na cieszący się ogromną popularnością miejski obóz w Pleśnej prowadzono w RCK, pierwszy raz w historii jego organizacji. Nowe szefostwo magistratu zaskoczyło też podwyżkami turnusów dla dorosłych, głównie emerytowanych oświatowców. Były w tej sprawie apele radnej Ludmiły Nowackiej by pomyśleć o ulgach, ale prezydent Polowy nie chciał o nich słyszeć. Już wtedy w kuluarach słychać było, że włodarz nie chce by urząd był biurem podróży. Postanowił więc powierzyć organizację Pleśnej 2020 profesjonalistom i następne wakacje nad morze prawdopodobnie obsłuży jakaś agencja turystyczna.

Planami władz wobec Pleśnej zainteresował się radny Michał Kuliga z Ostroga. Wraz z rodziną (jego tato Jan jest byłym prezydentem miasta, pierwszym po 1989 roku – przyp. red.) od dzieciństwa jeździ do Gąsek i Pleśnej. Zapytał na ostatniej sesji raciborskiego samorządu, w formie interpelacji radnego, o plany Miasta względem nadmorskich terenów, z których jeden – obozu – jest dzierżawiony, a drugi – w Gąskach – należy do Raciborza. Dodajmy, że zapytanie o to samo padło także w trakcie spotkania prezydenta z mieszkańcami Nowych Zagród w II LO. To tam D. Polowy wyjawił, że obozem może zająć się prywatne biuro podróży. Zanim światło ujrzy odpowiedź prezydenta na interpelację w tej sprawie przytaczamy informacje, jakie uzyskaliśmy na tematy związane z Pleśną i Gąskami od rzeczniczki prasowej magistratu – Lucyny Siwek.

– Jakie środki finansowe wydatkowało Miasto Racibórz na organizację obozu w Pleśnej w 2018 roku (decyzje w oparciu o propozycje ówczesnego naczelnika WEKiS Roberta Myśliwego)?

– Wyniosły one 654 tys. 800 zł na co składają się: wynagrodzenia bezosobowe 200 tys. 650 zł.

Na zakup materiałów i wyposażenia wydano 93 tys. 900 zł. Były to: koszulki, materiały gospodarcze, materiały papiernicze, leki, zakup namiotów, tapczanów, leżaków, lodówek.

Na zakup środków żywności przeznaczono 99 tys. 333 zł. Energia elektryczna kosztowała 18 tys. zł. Za przewóz osób zapłacono 82 tys. zł, a na zakup „usług pozostałych” wydano 156 tys. zł. Chodzi o: rozłożenie i złożenie obozu, zużycie wody, usługi z zakresu p. poż., badanie wody, szkolenie BHP, wywóz odpadów komunalnych, wywóz nieczystości płynnych, odkomarzanie terenu zielonego, poczta, atrakcje dla dzieci, inne usługi. Polisa ubezpieczeniowa dla uczestników oraz kadry: 4 tys. 917 zł. Wpłaty za rok 2018 wyniosły 424 tys. 326 zł.

– Na jaki okres zawarta jest umowa dzierżawy przez Miasto Racibórz terenu w Pleśnej?

– Ta umowa, zawarta z Urzędem Morskim w Słupsku zawarta jest na okres 10 lat, tj. od 27.06.2019 do 26.06.2028 roku. Roczny czynsz za dzierżawę wynosi: 65 tys. 578 zł 37 gr.

Miasto planuje dotrzymać terminu obowiązywania umowy.

– W jakiej wysokości samorząd przekazał nakłady na utrzymanie obozu w Pleśnej w 2019 roku?

– Nakłady wyniosły w tym roku 597 tys. 258 zł, na co składają się: wynagrodzenia bezosobowe: 205 tys. zł; zakup materiałów i wyposażenia: 24 tys. 500 zł (koszulki, materiały gospodarcze, materiały papiernicze, leki, opał); zakup środków żywności: 105 tys. zł; zakup energii elektrycznej: 13 tys. 100 zł; przewóz osób: 82 tys. zł; atrakcje dla dzieci: 26 tys. 907 zł 80 gr. Zakup usług pozostałych kosztował 27 tys. 392 zł 04 gr (zużycie wody, usługi z zakresu p.poż., badanie wody, szkolenie BHP, wywóz odpadów komunalnych, wywóz nieczystości płynnych, chlorowanie i płukanie sieci wewnętrznej, odkomarzanie terenu zielonego, poczta, inne usługi). Za rozłożenie obozu oraz prace naprawcze zapłacono 41 tys. 288 zł, a polisa ubezpieczeniowa dla uczestników oraz kadry kosztowała 6 tys. 491 zł 79 gr. Wpłaty za rok 2019 przyjęto w kwocie 468 tys. 30 zł.

(ma.w)

Gąski nie na sprzedaż

Działki 35/6, 35/10, 35/11 w Gąskach o powierzchni 0,7697 ha są własnością Miasta Racibórz (księga wieczysta Kw nr 45304 Sądu Rejonowego w Koszalinie). Działki stanowią użytki rolne, teren niezabudowany, nie jest prowadzona na nim żadna działalność gospodarcza. Urząd nie prowadzi na tym terenie żadnych prac, nie dokonywano wyceny tego terenu. – W ostatnim czasie nie otrzymaliśmy konkretnej oferty odkupu tego terenu, a jedynie w marcu tego roku zapytanie osoby fizycznej, czy miasto byłoby zainteresowane sprzedażą jednej z działek. Teren ten jednak nie jest i w najbliższej przyszłości nie będzie typowany do sprzedaży. Jeśli plany miasta względem tych działek ulegną zmianie, podamy taką informację do publicznej wiadomości – przekazała Nowinom L. Siwek.