Samobójstwo na torach w Rybniku - Paruszowcu [AKTUALIZACJA]
Krótko po 22:00 dotarła do nas informacja o wypadku, do jakiego miało dojść w okolicy Paruszowca. Nieoficjalnie mówi się, że pewien mężczyzna popełnił samobójstwo pod kołami pociągu. Na miejscu pojawiła się straż, policja i prokurator.
Policja potwierdza jedynie, że doszło do tragedii i że zginął mężczyzna. Sprawdzana jest jego tożsamość. Pociąg był relacji Katowice-Wodzisław Śląski. Pasażerowie po długim oczekiwaniu zostali przeniesieni do innego pociągu.
AKTUALIZACJA
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło wczoraj, około godziny 21.45 w rejonie przejazdu kolejowego w dzielnicy Rybnika - Kamień. W wyniku potrącenia przez pociąg relacji Kraków-Wodzisław Śląski, zginął 66-letni mężczyzna. Ruch kolejowy na tym odcinku został wstrzymany na kilka godzin.
Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 21.45 w rejonie przejazdu kolejowego na ulicy Robotniczej przy skrzyżowaniu z ulicą Mikołowską. Z pierwszych ustaleń policjantów wynika, że jadący w kierunku Wodzisławia Śląskiego pociąg osobowy, potrącił mężczyznę który rzucił się wprost pod nadjeżdżający skład kolejowy. Mężczyzna zginął na miejscu. Śledczy wyjaśniają co skłoniło 66-latka do tak desperackiego czynu.
To nie zadna odwaga!!!Tak robia egoisci.
Może tak zrobić statystyki ile w ciągu roku jest samobójstw w Rybniczku? Może wyjść rekord polski ...
To Kamień a nie Paruszowiec a taki czyn nie uważam za dobry to ogromna tragedia ale taka rzecz wymaga dużej odwagi..
ccccc
Czemu piszecie paruszowiev jak to było w kamieniu
Depresja, niezdiagnozowana, nie zauważona przez nikogo...
Już nie mają sensacji z czego robić. Jest więcej takich przypadków, że ludzie rzucają się pod pociąg... Tylko media teraz nie mają z czego sensacje pisać...