Organizujesz wesele? Tych wpadek możesz uniknąć
Wpadki na ślubach i weselach były, są i będą. Trzeba się z tym pogodzić i… przygotować. Wielu wpadek można uniknąć pod warunkiem, że w ogóle przewidzimy możliwość ich wystąpienia.
1. Toasty
Długie przemówienia, niekończące się toasty, długa kolejka chętnych publicznie złożyć życzenia lub podziękowania to nie jest dobry pomysł. Chociaż mówca w swym mniemaniu jest oryginalny, to tak naprawdę w większości wypadków wypowiadane przez niego słowa brzmią bardzo szablonowo. Anegdotki są jak najbardziej mile widziane, ale pod warunkiem, że są krótkie. Nie powinno się dopuścić do takiej sytuacji, w której jedna osoba opowiada przez dłuższy czas o znajomości z młodymi. Dla osób postronnych jest to dosyć nieciekawe. A po kilku toastach nie do końca wiadomo, o czym właściwie dana osoba mówi. Toasty tak – ale krótkie i konkretne.
2. Menu weselne
Wiadomo – na stołach powinny znaleźć się różne przystawki, bo na pewno wśród gości znajdzie się ktoś, kto nie je mięsa, albo ktoś, kto jest na diecie bezglutenowej, bezmlecznej, wysokobiałkowej, warzywnej lub jakiejkolwiek innej. Jeśli chcemy należycie przyjąć gości, powinniśmy pomyśleć o ich potrzebach, na tym nie warto oszczędzać. Jest kilka innych elementów wesela, przy których możemy obciąć koszty (przeczytaj o tym w artykule Jak dostosować potrzeby do budżetu), ale menu do nich nie należy. Serwowane potrawy nie powinny jednak być zbyt wyszukane. Jeśli goście nie wiedzą, czym jest to coś na półmiskach, istnieje duże ryzyko, że nie będą chcieli spróbować. Małe porcje obiadowe są ostatnio w modzie, ale umówmy się – jeśli podajemy gościom coś na ciepło to po to, by się najedli, a nie tylko spróbowali.
3. Brak alkoholu
Jeśli mamy w planach wesele bezalkoholowe, wypada wcześniej o tym uprzedzić. Na większości wesel jednak alkohol jest. I teraz uwaga – powinien stać na stołach. Dolewanie wódki czy wina przez kelnerów nie będzie wyglądało dobrze – wyjdzie na to, że limitujemy alkohol. Tymczasem wesele to nie tylko przyjęcie na cześć państwa młodych. To także okazja by wujek Zenek napił się z dawno niewidzianym szwagrem Mietkiem. Oczywiście sięgną po wódkę. Jeśli dołączy do nich ciocia Zosia, to pewnie chętnie napije się wina. I naprawdę nie wypada, by za każdym razem musieli prosić kelnera o napełnienie szkła.
4. Słaba oprawa muzyczna
Nieprawdą jest, że wystarczy odpowiednia ilość alkoholu, by dało się tańczyć przy każdej muzyce. A wesele to przecież w dużej mierze właśnie muzyka, tańce, zabawy i gry towarzyskie. Dlatego orkiestra wybierana na wesele nie powinna być „pierwsza lepsza”. Jak twierdzą redaktorzy serwisu wesele.com.pl, zepsuć świetną zabawię może kiepska kapela weselna. Wybór zespołu weselnego na pewno nie należy do tych, które można dokonać pochopnie – sprawdź dokładnie repertuar i opinie, zanim zdecydujesz.
5. Niekoniecznie jak spod igły
Wpadki garderobiane zdarzają się zawsze. Oczko w pończosze, naderwana obcasem falbana, naderwany rękaw, przydeptany welon – to może zdarzyć się zawsze. Dlatego w niezbędniku panny młodej powinna znajdować się igła i nici w kolorze kreacji zarówno panny młodej jak i pana młodego. Jemu też może przydarzyć się coś niefajnego.
Najwięcej problemów może przysporzyć rozerwany dół sukni. Na to jednak jest czarodziejski sposób. Kiedy nie ma czasu na szycie, można użyć taśmy klejącej. Goście i tak rzadko patrzą na dół sukni, bardziej interesuje ich góra. A w wolnej chwili naderwany fragment można podszyć.
6. Kapryśna pogoda
Z aurą nie da się walczyć. Jedyne, co można zrobić, to mieć pod ręką odpowiednie akcesoria – parasole, pelerynkę na gołe ramiona panny młodej, buty, w których da się dojść do samochodu. Panna młoda obowiązkowo powinna mieć wodoodporny makijaż. Wesele pod chmurką nie będzie udane, jeśli w pogotowiu nie będą czekały pawilony i parasole dla gości. Wszystkiego przewidzieć się nie da, ale można próbować zminimalizować ryzyko.
Chociaż państwo młodzi chcieliby, żeby ich wesele było idealne w każdym calu, prawda jest taka, że lepiej pamięta się wesela, na których wydarzyło się coś nietypowego. Weselna wpadka sprawi, że o imprezie wszyscy długo będą pamiętać. Może więc nie taki diabeł straszny, jak go malują?
Materiał zewnętrzny