Piękni, młodzi i niezwykle silni… Tak się robi street workout w Rydułtowach

Biała, umięśniona postać na tle czarnej koszulki – to logo rydułtowskiej grupy sportowców. Uprawiają street workout, czyli rzeźbią sylwetkę, wykorzystując do tego ciężar własnego ciała.Street workout to coraz popularniejsza forma aktywności fizycznej. Opiera się na ćwiczeniach siłowych, wykorzystując jedynie ciężar własnego ciała. Nie trzeba płacić za karnety, bilety wstępu ani kupować specjalistycznych sprzętów do treningu – street workout jest całkowicie darmowy. Wystarczy odrobina motywacji i siły woli. Rydułtowscy sportowcy udowadniają, że ćwiczyć można nawet w piwnicy.

Samodyscyplina to podstawa

Aby zacząć przygodę ze street workout’em nie potrzeba nic prócz kawałka podłogi i poziomej rurki, na której będzie możliwe podciąganie się. – Z tym sportem pierwszy raz spotkałem się w internecie. Zobaczyłem, jak ćwiczy jedna z grup. Później sam się wkręciłem i postanowiłem ćwiczyć. Najpierw próbowałem na drążku w piwnicy. Potem przeniosłem się na drążki przy Gimnazjum nr 1 w Rydułtowach – opowiada Szymon Pieła. Grupa zgodnie dodaje, że street workout niemal wcale nie wymaga wkładu pieniężnego, a jedynie samodyscypliny i chęci.

Coś więcej niż siłownia

– Trenowałem siłownię zwykłą, ale po pewnym czasie znudziło mi się. Bo ile można stać i robić praktycznie cały czas to samo? Street workout jest zupełnie inny. Można ćwiczyć na drążkach, robić akrobacje. Jest to o wiele ciekawsze od ćwiczeń na standardowej siłowni – mówi Przemysław Gajda. Szymon dodaje, że dla organizmu te ćwiczenia również są zdrowsze. – Angażuje się całe ciało, nie tylko poszczególne jego partie. Ćwiczymy z własną masą, a nie ze sztucznym naciskiem, jaki można spotkać na siłowni – wyjaśnia. Po porządnej rozgrzewce czas na trening, który niejednokrotnie trwa około 1,5 godziny. – Raz ćwiczymy w parach, innym razem każdy osobno. To zależy, jaki mamy pomysł na ćwiczenia – wyjaśniają nasi rozmówcy.

Nie tylko dla mężczyzn

Dobrze wyrzeźbiona, ładnie wyglądająca i proporcjonalna sylwetka – to znak rozpoznawczy tych, którzy ćwiczą street workout. Nie jest to tylko sport dla mężczyzn. W rydułtowskiej grupie ćwiczą również dziewczyny. Ola Reinhold i Martyna Skupińska udowadniają, że kobiety również mogą uprawiać tę dyscyplinę sportu. – Street workout ćwiczę od niedawna. Dotąd pracowałam nad brzuchem czy nogami. Teraz czas na ręce i akrobacje. Dla mnie te ćwiczenia to wyzwanie – mówi Martyna.

 

Mają swoje miejsce

Mimo, że ćwiczyć street workout można praktycznie wszędzie to coraz popularniejsze również stają się profesjonalne parki, o które usilnie walczą sportowcy. W Rydułtowach również powstał „plac zabaw dla dorosłych”. Inicjatorką jego powstania była Ola. – Pomysł na stworzenie tego miejsca w naszym mieście powstał trzy lata temu. Początkowo chcieliśmy, aby powstał przy Gimnazjum nr 1, ale ostatecznie powstał przy ul. Engelsa – mówi Ola. Sportowcy zgodnie dodają, że wdrożenie pomysłu ruszyło w zeszłym roku. A pomocną dłoń z rydułtowskiego magistratu dostali od zastępcy burmistrza, Marcina Połomskiego. – Była to osoba, która bardzo przyczyniła się do powstania naszego parku. Gdyby nie pomoc Marcina Połomskiego prawdopodobnie nadal ćwiczylibyśmy na drążkach przy gimnazjum – dodają.

Justyna Koniszewska