Kredyt hipoteczny a wysoki wkład własny - czy można go uniknąć?
Własne mieszkanie to marzenie każdego młodego człowieka, problem polega jednak na tym, że ceny nieruchomości znacząco przekraczają możliwości finansowe większości naszych rodaków. Z pomocną dłonią zgłaszają się do nas banki, które mają w swojej ofercie kredyty hipoteczne. Najczęściej jest to jedyna możliwość pozwalająca nam wynieść się „na swoje”. Jednak samo otrzymanie takiego kredytu nie jest zadaniem najprostszym – bank dokładnie przeanalizuje nasza zdolność kredytową i na jej podstawie udzieli, bądź odmówi udzielenia nam kredytu. Decydując się na takie zobowiązanie trzeba też mieć świadomość, że przynajmniej część kosztów będziemy musieli pokryć przy pomocy tzw. wkładu własnego, który często bywa niemały.
Minimalny wkład własny, co to jest i ile wynosi?
Stopy procentowe maleją dzisiaj w zasadzie z dnia na dzień, a to z kolei powoduje, że nasza zdolność kredytowa rośnie z każdą chwilą. Dzisiaj rodzina, której dochody wynoszą około 6 tysięcy złotych miesięcznie, bez większych problemów uzyska kredyt hipoteczny na kwotę nawet 450 000 tysięcy złotych, oczywiście pod warunkiem, że nie mają innych zobowiązań, które uniemożliwią przyznanie kredytu. Za takie pieniądze jesteśmy już w stanie nabyć nieruchomość o sporym metrażu, a przy okazji ładnie je umeblować. Problematyczna jest jednak kwestia wkładu własnego, który angażuje nas – jako kredytobiorców do zainwestowania własnych środków w zakup nieruchomości. Niestety, minimalna stopa wkładu własnego również rośnie z roku na rok, a w chwili obecnej wynosi 20% (15% w roku 2016 i 10% w roku 2015)
Biorąc w tym momencie za przykład nieruchomość o wartości 400 000 PLN, potencjalny kupiec będzie musiał wyłożyć ze swojej kieszeni aż 80 000 złotych – to jednak nie koniec wydatków. Koszty notarialne, podatek, opłaty bankowe itd. Tak więc planując zakup mieszkania o takiej wartości, trzeba być przygotowanym na wydatki rzędu 100 000 złotych.
Jak uniknąć wkładu własnego?
Wyłożenia gotówki w zasadzie nie można uniknąć, są jednak sposoby a to, by dostać kredyt hipoteczny na wymarzone mieszkanie, nie nadwyrężając przy tym swojego portfela. Jak to zrobić?
Pierwszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z programu Mieszkanie dla Młodych, z którego fundusze, zgodnie z ustawą, mogą zostać uwzględnione jako wkład własny kredytu hipotecznego. W zależności od tego na jaką nieruchomość się zdecydujemy możemy uzyskać dofinansowanie w wysokości nawet 25% wartości nieruchomości. Jedynym celem takiego kredytu może być zakup nieruchomości. Problem w tym, że aby mieć szanse na kredyt z programu MDM, potrzebny będzie plan doprowadzenia mieszkania do stanu normalnego użytkowania – chodzi oczywiście o umeblowanie oraz niezbędne prace wykończeniowe, które mogą być kosztowne. Niestety niewiele banków oferuje dzisiaj drugi kredyt na wykończenie mieszkania.
Kolejnym rozwiązaniem jest udostępnienie innej nieruchomości jako zabezpieczenia kredytu hipotecznego. Nie jest to możliwe we wszystkich bankach, jednak część z nich uwzględni taki zastaw jako wkład własny. Często może to także przyczynić się do niższej marży na zaciągany kredyt.
Materiał zewnętrzny