Chcą połączyć Polską Grupę Górniczą z Katowickim Holdingiem Węglowym
Polska Grupa Górnicza i Katowicki Holding Węglowy powinny zostać połączone - takie informacje przekazali stronie społecznej obu spółek minister energii Krzysztof Tchórzewski i wiceminister Grzegorz Tobiszowski.
- Szukaliśmy wariantu, który byłby najlepszy zarówno z punktu społecznego, jak i ekonomicznego. Takie połączenie zapewni kopalniom KHW dalsze funkcjonowanie, a górnikom stabilne zatrudnienie – argumentował minister Krzysztof Tchórzewski 12 grudnia w Katowicach. Szczegóły połączenia będą przedstawione do końca stycznia 2017 r.
- Do rozwiązania jest wiele kwestii formalnych. To bardzo skomplikowana operacja związana ze zmianami właścicielskimi, restrukturyzacją zadłużenia oraz przeniesieniem pracowników – dodał wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
- Takie połączenie pozwoli na wykorzystanie efektu synergii w wielu aspektach technicznych, rynkowych i finansowych. Zdecydowanie poprawi możliwości inwestycyjne, zwiększy efektywność gospodarowania złożami i majątkiem produkcyjnym (maszyny, urządzenia). Obie spółki produkują przede wszystkim węgiel energetyczny. Połączenie ich potencjałów zwiększy konkurencyjność na rynkach, pozwoli na elastyczniejsze reagowanie na zmiany cen węgla i obniżenie kosztów administracyjnych i transportu. Celem jest budowa jednej wspólnej sieci sprzedaży - czytamy na stronie internetowej PGG.
Włączenie Katowickiego Holdingu Węglowego w struktury Polskiej Grupy Górniczej ma być kolejnym elementem porządkowania polskiego sektora wydobywczego.
źródło: PGG
Katowicki Holding Węglowy grupuje cztery kopalnie węgla kamiennego: KWK Mysłowice-Wesoła, KWK Murcki-Staszic, KWK Wieczorek i KWK Wujek.
Jest jeden minus. Od tej pory pracownik np. "Marcela" będzie mógł być "oddelegowany" do pracy w Mysłowicach. I takim sposobem mieszkaniec Wodzisławia czy Radlina będzie dojeżdżał do pracy kilkadziesiąt km. Mój kuzyn pracujący w "Jas-Mos" z Wodzisławia miał 15 min jazdy, kiedy został przeniesiony na Krupiński, to już 40 min.
Zawsze się zastanawiałem po co powstało oddzielnie KHW i KW skoro wydobywały ten sam rodzaj węgla... Chyba tylko dla stanowisk administracyjnych.
G. TOBISZOWSKI: KOMUŚ ZALEŻY NA TYM, BY KŁAMAĆ GÓRNIKÓW .Komuś zależy, żeby straszyć górników i przedstawiać nieprawdziwe informacje opinii publicznej – powiedział dziś wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Wraz z szefem resortu energii Krzysztofem Tchórzewskim mówił na konferencji w Sejmie na temat sytuacji w polskim górnictwie. Odniósł się również do informacji dotyczącej likwidacji kopalni Makoszowy.
Górnicy pracujący w kopalni Makoszowy sprzeciwiają się decyzji rządu i zapowiadają szeroko zakrojone akcje protestacyjne.
Minister Tobiszowski podkreślił, że decyzja ws. likwidacji Makoszowy była zapisana w porozumieniu podpisanym jeszcze przez poprzedni rząd ze stroną społeczną. Zapewnił on, że żaden górnik nie straci pracy, ale będzie musiał zmienić miejsce pracy.
– Pomoc publiczna polega na tym, że nie można w SRK z roku na rok powiększać wydatkowanych pieniędzy, ale zmniejszać. W kopalni Makoszowa wydaliśmy więcej w 2016 r. niż w 2015 r., a związkowcy pojechali do Brukseli to zgłosić. Przez to Bruksela zauważyła, że nie do końca realizujemy założenia poprzedniego rządu likwidując KWK Makoszowy. My tej kopalni daliśmy szansę. Unia Europejska dając nam notyfikacje stwierdziła, że jeśli poprzedni rząd podjął decyzję o likwidacji, to my mamy realizować te założenia. Wszyscy pracownicy KWK Makoszowy mają ofertę pracy. To jest ponad tysiąc osób i nikt nie straci pracy. A co się wydarzyło? Związkowcy zablokowali miejsca, gdzie można odebrać bankiety przechodzenia na kopalnie – akcentował wiceminister energii.
Kopalnia Makoszowy w Zabrzu, zatrudnia ok. 1400 osób i pozostaje w strukturach Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Jedynie do końca tego roku może korzystać z dopłat do strat produkcyjnych.
W tej sytuacji rząd zaproponował, że górnicy z likwidowanych kopalń znajdą zatrudnienie w innych zakładach.
najważniejsze ze zachowane zostana miejsca pracy dla ludzi. Mysle, ze po takim połączeniu społki beda mogły wiecej zarabiac. W końcu skonczy sie celowe obnizanie cen wegla.
połączy sie tez oferte obu społek, ktore czesto dumpingowały ceny zeby tylko coś sprzedac
połączenie robione z głowa da efekty, nawet sierpien 80 tak uwaza
Bardzo dobrze ze dojdzie do tego połączenia, w KHW brakuje rąk do pracy. w przypadku takiego połaczenia była by dobra opcja aby uzupełnić te braki