Orędzie premier Beaty Szydło: spierajmy się w kraju
Zmiany, które wprowadzamy, są dla wielu sfer, także za granicą, trudne do zaakceptowania, bo naruszają ich interesy, ale nie zrezygnujemy z naprawy państwa - mówiła we wtorkowym orędziu premier Beata Szydło.

Ankieta
zobacz wszystkieCzy popierasz politykę rządu PiS?
Beata Szydło wygłosiła we wtorek wieczorem orędzie transmitowane m.in. w TVP. Powiedziała w nim, że jej rząd chce, aby nie tylko polska gospodarka rozwijała się dynamicznie, ale żeby z owoców sukcesu mogli korzystać wszyscy Polacy, a nie tylko wybrane grupy.
"Nie zrezygnujemy z naprawy państwa"
- Zmiany, które wprowadzamy, są dla wielu wpływowych sfer, także poza granicami naszego kraju, trudne do zaakceptowania, przede wszystkim dlatego, że naruszają ich interesy, ograniczają wpływy. Do tej pory wiele zagranicznych firm, banki i sieci hipermarketów płaciły niewspółmiernie niskie podatki, w niewielkim stopniu dzieliły się z Polakami zyskami ze swojej działalności. Zmieniamy to - zadeklarowała premier.
- Rząd PiS jest dzisiaj atakowany z tego powodu, właśnie dlatego, że nasz program realizujemy skutecznie i z determinacją. Spodziewaliśmy się oporu i ataku pewnych środowisk, ale nie poddamy się; nie zrezygnujemy z naprawy państwa - dodała.
Co do tej pory zrobił rząd?
Premier powiedziała, że przez osiem tygodni działania rządu rozpoczęto realizację programu, zapowiadanego przez PiS w kampanii wyborczej. - Poprawiamy sytuację w mediach publicznych, przywróciliśmy rodzicom prawo do decydowania o edukacji sześciolatków, szybko wprowadzamy program wsparcia dla rodzin +500 złotych na dziecko+, uruchomiliśmy procedury związane z podatkiem dla banków i hipermarketów - wymieniała Szydło.
Dodała, że jej rząd pracuje nad projektami dotyczącymi darmowych leków dla seniorów po 75. roku życia, podwyższenia minimalnej stawki godzinowej za pracę. Chwaliła swoją ekipę za "skończenie z zawstydzającą państwo procedurą odbierania rodzinom dzieci z powodu biedy". - Powołaliśmy Radę ds. Innowacyjności oraz rozpoczęliśmy debatę w radzie Dialogu Społecznego - mówiła.
Jak podkreśliła, "po raz pierwszy od lat" rok nie zaczął się od sporu z lekarzami a drzwi przychodni były otwarte dla pacjentów. "To jest dobra zmiana, na którą głosowali Polacy" - oceniła szefowa rządu.
Spotkanie z szefami klubów poselskich
Premier nawiązała do wtorkowego spotkania z szefami klubów parlamentarnych poświęconemu polityce zagranicznej. - Razem musimy potępić wypowiedzi zagranicznych polityków, którzy używając nieprawdziwych, wyolbrzymionych tez, godzą w autorytet naszego państwa - podkreśliła Szydło. Jak powiedziała, zwróciła się do wszystkich liderów partii o "wspólne powstrzymanie takich złych praktyk".
- Spierajmy się, ale tu, w kraju. Nasza demokracja działa. Polska to praworządny, wolny kraj. Jeśli opozycja chce, niech protestuje, nawet wychodzi na ulice, jej prawo. Jeśli chce merytorycznie dyskutować, tym bardziej jesteśmy na to gotowi i otwarci, taki dialog jest Polsce potrzebny - mówiła premier.
- Nasza historia uczy nas tego, żeby własne sprawy rozwiązywać samodzielnie, w naszym polskim domu. Kiedy włączały się inne kraje, zawsze przynosiło to negatywne skutki - dodała.
Europa w opałach
Premier zwróciła uwagę, że obecna sytuacja w Europie jest trudna, m.in. ze względu na kwestie imigrantów. - Nasi zachodni sąsiedzi zmagają się z poważnymi kłopotami wynikającymi ze swojego wcześniejszego podejścia do polityki imigracyjnej. Dziś w UE toczy się spór, który może mieć wpływ na bezpieczeństwo Polaków, to dyskusja o tym, czy nasz spokój i styl życia zostanie zachowany, czy zostanie zburzony tak, jak ma to miejsce w wielu krajach zachodniej Europy - powiedziała premier Szydło.
Szydło podkreśliła, że jej rząd buduje regionalną pozycję i siłę Polski. - Wzmacniamy nasze relacje z Grupą Wyszehradzką, chcemy być architektem i liderem tego dobrego sojuszu, chcemy mieć znaczący głos przy decyzjach UE, bo będą one dotyczyć rzeczy strategicznej, jaką jest bezpieczeństwo Polaków - mówiła premier.
źródło: Kurier Codzienny PAP, oprac. żet, fot. Facebook/Beata Szydło
Komentarze

65 komentarzy
"- Nasi zachodni sąsiedzi zmagają się z poważnymi kłopotami wynikającymi ze swojego wcześniejszego podejścia do polityki imigracyjnej. Dziś w UE toczy się spór, który może mieć wpływ na bezpieczeństwo Polaków, - " oto propozycja stop " uchodźcom " http://dzienreferendalny.pl/
Tak się dzieje jak się zamyka wrota ,i zakłada kłódki .......
Co ciekawe - po decyzji S&P swoją ocenę wydała inna agencja ratingowa - Fitch. Okazało się, że utrzymała ona rating Polski na dotychczasowym poziomie "A-" oraz "A" (odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej).
"Decyzja agencji ratingowej Standard & Poor’s o obniżeniu oceny ratingowej Polski jest niezrozumiała z punktu widzenia analizy ekonomicznej i finansowej. Decyzja ta jest sprzeczna z ocenami pozostałych agencji ratingowych, największych międzynarodowych instytucji finansowych oraz uczestników rynków finansowych. Jest tym bardziej niezrozumiała, że nie została poprzedzona zmianą perspektywy oceny ratingowej, która przed decyzją agencji S&P była pozytywna. W opinii MF rozczarowujące jest podejście agencji do kwestii dialogu ze stroną polską w celu wyjaśnienia wątpliwości zgłaszanych przez agencje do tzw. klimatu politycznego" - napisano w komentarzu resortu finansów.
W kontekście powyższego warto zauważyć, że S&P w ramach ugody sądowej wypłaciła w 2015 roku władzom USA aż 1,38 mld dolarów za ratingowe kłamstwa jakich dopuszczała się z pełną premedytacją w latach poprzednich (chodziło o świadome zawyżanie ocen walorów hipotecznych, co przyczyniło się do wybuchu wielkiego kryzysu finansowego z 2008 roku). Jakby tego było mało - na miesiąc przed upadkiem banku Lehman Brothers agencja S&P oceniła jego rating na poziom "A". Tak, że tego...
Mało kto wie, że agencja ratingowa Standard & Poor's w 2015 r. wypłaciła władzom USA aż 1,38 mld $ odszkodowania za ratingowe kłamstwa!Agencja ratingowa Standard & Poor's (S&P) obniżyła w piątek wieczorem długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej z poziomu "A-" do "BBB+". Okazuje się, że ta sama agencja w ramach ugody sądowej wypłaciła w 2015 roku władzom USA aż 1,38 mld dolarów za ratingowe kłamstwa jakich dopuszczała się z pełną premedytacją w latach poprzednich. Piątkowa decyzja S&P może kosztować polską gospodarkę miliardy złotych. Czy polski rząd również wystąpi o odszkodowanie? Decyzja S&P miała prawdopodobnie charakter czysto polityczny i była związana z faktem przejęcia władzy przez nieprzychylny zagranicznym instytucjom finansowym PiS. Warto podkreślić, że gospodarka naszego kraju ma się, póki co, całkiem dobrze i nic nie zapowiada jakiejkolwiek zmiany w perspektywie kolejnych 12 miesięcy. Jeszcze dwa dni wcześniej Bank Światowy podwyższył prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski na 2016 rok z poziomu 3,6 na 3,7 proc. Dla S&P nie miało to jednak większego znaczenia. W piątek wieczorem obniżyła ona rating polskiego długu w walucie obcej z poziomu "A-" do "BBB+", wskazując jednocześnie, iż dalsza perspektywa ratingu jest "negatywna".
ja pierdziu, Leszek Miller autorytetem dla psychola! Stary komuch autorytetem dla PISola! I jak tu nie wiązać ze sobą bolszewików z PZPR i PISu?
Napisz komentarz Miller kaja się za poparcie ustawy o TK autorstwa PO: "Chętnie uderzę się w piersi, dlatego że była to swego rodzaju transakcja wiązana. Daliśmy się kupić" Przewodniczący SLD Leszek Miller złożył zaskakującą (z punktu widzenia jego wiernych lewicowych sympatyków) deklarację w programie „Piaskiem po oczch” (TVN24). Polityk stwierdził, że poparcie przez SLD ustawy Platformy Obywatelskiej o TK było błędem.Chętnie uderzę się w piersi, dlatego że była to swego rodzaju transakcja wiązana — powiedział Miller. Nam się wtedy wydawało, że to jest wspaniały pomysł, bo na koniec kadencji uda nam się rekomendować jednego z sędziów Trybunału Konstytucyjnego — tłumaczył szef SLD. Polityk nie usprawiedliwia jednak swojego działania. Ale jestem tym faktem zażenowany, że wtedy tak myśleliśmy i jestem zażenowany, że nie powiedzieliśmy wtedy „nie”. Daliśmy się kupić — stwierdził gość TVN24.
bankster w rządzie PIS, Morawiecki - " Z polską gospodarką nie dzieje się nic złego" Następny nawiedzony? A WIG który pikuje w dół jak na grafice? https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10153912680496683&set=gm.467506816777884&type=3&theater