Jak pić, panie (ex)premierze? - czyli dalszy ciąg Złośliwego Przeglądu Miesiąca
Nie pozwalają mi już pisać o Nędzy, bo nawet serial „Pierwsza miłość” już się ponoć ludziskom nudzi, a co dopiero komedia z aktorami o urodzie mniej oczywistej. No i mam problem, bo po innych wioskach nuda. Tylko dożynki i dożynki w koło Macieju.
No to poszedłem do szwagra „na jednego”, a przy okazji rozpytać czy on o jakim skandalu we wsi nie słyszał. A on mi na to, że kończy z piciem, bo przeczytał że im więcej pije, tym nasz rząd i inni ciemiężyciele prostego ludu się cieszą. Na nowiny.pl napisali, że z każdych 23 złotych, które Polak zostawia w sklepie za półlitrową flaszkę czystej aż 15 złotych kasuje chciwy fiskus (VAT i akcyza). A sama produkcja pół litra gorzały kosztuje tylko 2 zł. No to jak ma człowieka szlag nie trafiać, kiedy go tak bezczelnie wyzyskują? Wygląda na to, że w ślady szwagra poszło więcej ludzi, bo w pierwszym półroczu tego roku do kasy państwa wpłynęło z haraczu za alkohol o 1 miliard złotych mniej niż rok wcześniej. „Może naród nareszcie wytrzeźwieje i przejrzy na oczy” – prorokuje krewniak. Albo kupuje wódę gdzieś na lewo i znów oślepnie – pomyślałem ja. A tu jeszcze na dodatek nasz pan premier wyjeżdża, żeby opychać się małżami w Brukseli i nawet nie ma kogo zapytać „Jak tu pić, panie premierze?”
Bożydar Nosacz
Zobacz pozostałe teksty Bożydara
Masz informację, która nadawałaby się do tej rubryki i chcesz się nią podzielić? Napisz: bozydar.nosacz@outlook.com
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Nie od dziś wiadomo, że największa padlina jest w webkrytyce... Brakuje tu tylko dzikusa ze swoimi wypocinami, który po 20 latach się zorientował, że czasy się zmieniły i warto by czasem sobie zafundować cyfrowy detoks.
nie chcę wchodzić w polemikę. W regionie naprawdę jest wiele problemów: a to nepotyzm, a to kumoterstwo,a to układy, a to nadużycia władzy, a to przekroczenia uprawnień władzy, itp, itd,... i wali mi warszawka jak po stokroć rżną mnie na miejscu! Panie "nosaczu" , szwagier to nie rodzina, tym bardziej "krewniak". Chyba że chodzi o aktualny temat kazirodztwa. Ale to wasz rodzinny problem..
jakieś takie "miałkie" i bez polotu te pana komentarze panie NOSACZU całkiem bez DARU BOŻEGO,takie dno i kilometr mułu
Jak się napić tanio do syta i przeżyć do emerytury? w końcu nie chodzi o smak picia tylko o ogłupienie i zapomnienie że z braku kasy znów nastanie rzeczywistość i wielkie rozczarowanie...jak się napić tanio do syta i przeżyć do emerytury ?itd,itd,itd.!!!!!.