W Połomi uczniowie zobaczyli jak wyglądają wykopki
W jednej z najbardziej rolniczych miejscowości powiatu wodzisławskiego pokazano dzieciom jak wyglądają prace polowe.
Kilkudziesięciu uczniów klas III SP w Połomi wzięło dziś udział w tradycyjnych wykopkach. Do projektu edukacyjnego "O mojej miejscowości wiem wszystko", realizowanego przez Zespół Szkolno-Przedszkolny przyłączyli się miejscowi rolnicy – państwo Witowie oraz Rada Sołecka z Połomi. Wszystko po to, by dzieci wiedziały, jak wyglądają tradycyjne prace polowe. Bo dziś z tą wiedzą jest coraz gorzej nawet na wsiach.
- Niektóre dzieci krowę czy konia widzą tylko na obrazkach w książkach. Chociaż mieszkają na wsi! Bo zwierząt gospodarskich ubywa. Tak samo jest z tradycyjnymi pracami polowymi - mówią nauczycielki z SP, zaangażowane w projekt.
- Kiedyś dzieci całe lato spędzały na polu, pomagając rodzicom w żniwach, wykopkach i innych pracach. Teraz mamy coraz mniej rolników, wiele pół leży odłogiem, a młode pokolenie nawet się nie zastanawia, skąd w sklepie wzięły się ziemniaki - dodaje Magdalena Herman, sołtys Połomi.
Żeby tradycji stało się zadość, w dzisiejszych wykopkach użyto konia z wozem i traktor, a dopiero na sam koniec nowoczesny kombajn. Dzieci szły za zaprzęgiem i za ciągnikiem i zbierały ziemniaki do koszyków. Miały przy tym frajdy co niemiara. Była też okazja pogłaskać konia i z bliska obejrzeć kombajn. Kto trafił na najbardziej nieforemnego kartofla, brał udział w konkursie na ziemniaka-cudaka. Nagrodą dla wszystkich zbierających było wspólne ognisko, sponsorowane przez Radę Rodziców, Radę Sołecką i Dom Przyjęć "Nad Piekarnią" w Połomi.