Nabożeństwa Drogi Krzyżowej odbyły się na ulicach miast
W miniony piątek, tradycyjnie już mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego uczestniczyli w nabożeństwie Drogi Krzyżowej, która wieczorem przeszła ulicami miasta. Podobne nabożeństwa odbyły się w Mszanie i w Pszowie. Zobacz zdjęcia w galerii.
W Wodzisławiu w nabożeństwie Drogi Krzyżowej wzięli udział nie tylko katolicy, ale i wierni kościoła ewangelickiego. Nabożeństwo rozpoczęło się przy kościele Podwyższenia Krzyża Świętego na ulicy Pszowskiej. Stamtąd wierni udali się w stronę Starostwa Powiatowego. Przy każdej stacji krzyż przekazywano przedstawicielom poszczególnych parafii i instytucji. Nieśli go reprezentanci Jedłownika, Starostwa i Rady Powiatowej, Urzędu Miasta i Rady Miejskiej, parafii Świętego Herberta, Marklowic, Radlina, Wilchw oraz parafii ewangelickiej, Ducha Świętego i parafii WNMP. Rozważania i modlitwy odbywały się na placu Krzyża, przy ulicy Słowackiego, w środku Rynku, przy figurze Świętego Wawrzyńca. Ulica Sądową, Wałową wierni przeszli do kościoła WNMP. Szpaler przy krzyżu tworzyli strażacy z OSP. Drogę Krzyżową prowadzili ks. L. Czarnecki i ks. S. Czempka i ks. B. Płonka.
- Jeśli tylko możemy to uczestniczymy w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Dziś przyszliśmy w określonej intencji. Modlimy się szczególnie za zgodę w rodzinie – mówił ojciec, który wraz żoną i dzieckiem zdecydowali się piątkowy wieczór poświęcić na wyjątkową refleksję. Po zmroku wierni szli w skupieniu, niosąc przyniesione ze sobą świece.
W piątek ulicami Mickiewicza, Kopernika i Konopnickiej przeszli mieszkańcy Mszany. Droga Krzyżowa rozpoczęła się przy kościele Świętego Jerzego. Wierni w takim nabożeństwie uczestniczyli już po raz piąty. Tym razem Drogę Krzyżową prowadzili księża Kazimierz Sobol i Krystian Gawreński. Przy poszczególnych stacjach krzyż przekazywano - kobietom, dzieciom, mężczyznom - chcącym go nieść uczestnikom wspólnej modlitwy. Każdy z wiernych udział w nabożeństwie poświęcił w innej intencji.
W sobotnie popołudnie mieszkańcy Pszowa spod bazyliki pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny wyruszyli w stronę Kalwarii. Tam odprawione zostało nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Wśród wiernych obecni byli nie tylko starsi parafianie, ale i młodzież. Nabożeństwo wielkopostne poprowadził ks. Piotr Gaworski. Uczestnicy gorliwie modlili się w swoich intencjach. - Przez cały okres wielkiego postu uczestniczyłam w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. To dla mnie czas szczególny. Dziś modlę się w intencji zmarłego ojca – mówi matka, która na Kalwarią przyszła razem z córką. Droga Krzyżowa w tym miejscu Pszowa odbywa się od dziesięciu lat.
mag.
- Jeśli tylko możemy to uczestniczymy w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Dziś przyszliśmy w określonej intencji. Modlimy się szczególnie za zgodę w rodzinie – mówił ojciec, który wraz żoną i dzieckiem zdecydowali się piątkowy wieczór poświęcić na wyjątkową refleksję. Po zmroku wierni szli w skupieniu, niosąc przyniesione ze sobą świece.
W piątek ulicami Mickiewicza, Kopernika i Konopnickiej przeszli mieszkańcy Mszany. Droga Krzyżowa rozpoczęła się przy kościele Świętego Jerzego. Wierni w takim nabożeństwie uczestniczyli już po raz piąty. Tym razem Drogę Krzyżową prowadzili księża Kazimierz Sobol i Krystian Gawreński. Przy poszczególnych stacjach krzyż przekazywano - kobietom, dzieciom, mężczyznom - chcącym go nieść uczestnikom wspólnej modlitwy. Każdy z wiernych udział w nabożeństwie poświęcił w innej intencji.
W sobotnie popołudnie mieszkańcy Pszowa spod bazyliki pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny wyruszyli w stronę Kalwarii. Tam odprawione zostało nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Wśród wiernych obecni byli nie tylko starsi parafianie, ale i młodzież. Nabożeństwo wielkopostne poprowadził ks. Piotr Gaworski. Uczestnicy gorliwie modlili się w swoich intencjach. - Przez cały okres wielkiego postu uczestniczyłam w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. To dla mnie czas szczególny. Dziś modlę się w intencji zmarłego ojca – mówi matka, która na Kalwarią przyszła razem z córką. Droga Krzyżowa w tym miejscu Pszowa odbywa się od dziesięciu lat.
mag.