W maju na terenach leśnych między Rybnikiem a Przegędzą odbędzie się kolejna impreza pod nazwą LARP Schwarzwald. W nietypowej grze wezmą udział miłośnicy fantastyki z całego kraju i nie tylko. Kilka tygodni temu organizatorzy Czarnego Lasu wzięli udział w specjalnej sesji zdjęciowej, na potrzeby promocji wydarzenia.
W Rybniku i okolicach żyje spora grupa larpowych zapaleńców – nie rozpoznasz ich na ulicy. Na co dzień nie biegają w płytowych zbrojach z toporami ani nie uciekają przed rozjuszonym trollem, ale kiedy czasem w autobusie zobaczysz osobę pochłaniającą podręcznik do RPG lub opasły grymuar, to możesz być pewien, że to jeden z nich. Martyna na co dzień twardo stąpa po ziemi. Od czasu do czasu jednak zmienia się nie do poznania. Tym razem została wiedźmą. Jej znajoma – Patrycja, wcieliła się w strojną damę. Towarzyszyli im Grzegorz, Jarek, Daniel i Dawid, którzy przebrali się za wojowników. Wszystko na potrzeby sesji zdjęciowej, której fotograficzne efekty mają promować majową imprezę. – Do Przegędzy specjalnie na tę imprezę zjeżdżają ludzie z różnych stron Polski i Europy. Mamy co roku, poza Ślązakami, graczy z Krakowa, Wrocławia, Warszawy, Łodzi, a także gości ze Szwecji, Holandii, Hiszpanii, Niemiec czy wysp brytyjskich. Także przedział wiekowy jest bardzo szeroki – pojawiają się zarówno początkujący gracze, którzy z powodu swojej niepełnoletności muszą prosić o zgodę na przyjazd rodziców oraz tacy, którzy na larpingu zjedli zęby i przyjeżdżają na konwenty ze swoimi dziećmi – mówi Patrycja Ostoyska, jedna z organizatorek gry. Schwarzwald organizowany jest nieprzerwanie od 2009 roku, a w dniach od 14 do 15 maja odbędzie się już 8 raz. Z małej imprezy, skupiającej grono znajomych z okolicy, Schwarzwald przerodził się w znaną w środowisku larpowym grę, skupiającą corocznie od 80 do 100 osób.
W świecie fantasy
Tegoroczna edycja będzie trwała dwa dni. – Przewidujemy, że pojawi się na niej około 80 graczy. Świat, który oferujemy graczom oparty jest na motywach Warhammer Fantasy Roleplay, gdzie mamy do czynienia z mnogością inteligentnych ras – oprócz ludzi są to elfy, krasnoludy, orkowie czy gobliny. Świat rządzi się prawami magii i nieistniejących w realnym świecie religii oraz państw, których nie znajdziemy na mapie prawdziwego świata. W naszej, fantastycznej rzeczywistości świat jest nękany przez hordy chaosu, ciągle trwa walka światła i cienia, dzieją się rzeczy niepokojące, niebezpieczne, nieraz straszne, ale kuszące obietnicą wspaniałej przygody dla każdego, kto jest na tyle odważny by stać się bohaterem – wyjaśnia Jarek „Leon” Bach, który zainicjował w 2009 roku gry wraz z przyjacielem Dawidem Legierskim.
Niejednokrotnie, mimo braku realizmu odnaleźć można pewne analogie z rzeczywistą sytuacją geopolityczną, czy po prostu, w skali mikro – z naszym codziennym życiem. Wcielając się w wykreowaną przez siebie postać możemy ustalić jakie cechy charakteru posiada, co dotychczas przeszła. Często zdarza się, że cechy osobowości człowieka wcielającego się w jakąś postać i postaci, w którą się wcieli są zupełnie rozbieżne. Z socjologicznego punktu widzenia pozwala to na przełamywanie pewnych barier związanych ze swoją osobowością – nie będąc sobą podejmuje się decyzje, których nie dopuścilibyśmy się w prawdziwym życiu. – Jednak głównie chodzi tu o dobrą zabawę, spotkanie z przyjaciółmi, poznawanie nowych osób, które po jakimś czasie stają się dla nas jak rodzina. Na dobre i na złe – dodaje Dawid Legierski.
Zabawa niewielkim kosztem?
Schwarzwald organizuje grupa larpowych zapaleńców z Rybnika przy współpracy ze stowarzyszeniem Grupa Inicjatyw Twórczych z Rydułtów (organizującym odbywający się w powiecie wodzisławskim konwent larpowy FORT). Przekrój wiekowy i zawodowy organizatorów jest równie zróżnicowany co przekrój graczy. – Są wśród nas studenci, uczniowie, osoby pracujące – łączy nas miłość do fantastyki i kreowania nowej, innej rzeczywistości. Zasadniczo larping nie wymaga ogromnych nakładów finansowych. Poza kosztem samej imprezy, kosztami dojazdu i wyżywienia najwięcej pieniędzy pochłania właśnie strój. Są gracze, którzy chcą i poświęcają sporo czasu i pieniędzy na larpy ale są też tacy, którzy niewielkim kosztem bawią się równie dobrze – zapewnia Grzegorz Kalinowski, gracz z Rybnika, zachęcając do udziału w tegorocznym Schwarzwaldzie.
Czym jest LARP?
Gry LARP czyli Life Action Role Play polegają na odtwarzaniu podjętych wcześniej i przygotowanych ról w czasie rzeczywistym i wchodzeniu w interakcje z innymi graczami. Gracz może zarówno wykreować swoją postać jak i dostać z góry narzuconą rolę. W grach tego typu ważne jest osiągnięcie wyznaczonego celu poprzez wypełnianie zadań i podejmowanie decyzji. Gracze dzielą się na frakcje, które mają nieraz rozbieżne interesy, ale tylko dzięki współpracy mogą osiągnąć swoje cele. Każda gra ma swoje zasady, czyli mechanikę, która tłumaczy reguły poruszania się po alternatywnej rzeczywistości oraz daje możliwość tworzenia funkcji niemożliwych do zaistnienia, czyli używania np. magii przez niektóre postacie. Scenariusz larpa daje ogólne wskazówki co do drogi i celu gry, jednak to decyzje graczy determinują rozwój zdarzeń i bieg snutej historii.
Tekst i zdjęcia Szymon Kamczyk
You must be logged in to post a comment.