Prawdy i mity na temat zatrudniania osób niepełnosprawnych
W ostatnich latach coraz więcej osób niepełnosprawnych rozpoczęło karierę zawodową. Trend ten widoczny jest szczególnie na zachodzie Europy, gdzie zdecydowana większość pracodawców dostrzegła nie tylko potencjał w takich pracownikach, ale także możliwość otrzymania licznych dofinansowań i ulg podatkowych. Chciałbyś zatrudnić osoby niepełnosprawne, ale słyszałeś że wiąże się to z ogromnymi kosztami? Nic bardziej mylnego! Poniżej obalamy mity na temat zatrudniania osób niepełnosprawnych.
Zatrudnienie osób niepełnosprawnych – co powinieneś wiedzieć
Według polskiego prawa, niepełnosprawni mogą być zatrudniani w ramach otwartego i chronionego rynku pracy. Celem zakładu pracy chronionej, jest umożliwienie niepełnosprawnym pracy w odpowiednich warunków, ale przede wszystkim przygotowanie ich do funkcjonowania na otwartym rynku pracy, czyli w przedsiębiorstwie takim jak Twoje. Zanim zdecydujesz się na rekrutację osób z orzeczeniem, choćby przez agencję pracy typu www.gppeople.pl, musisz zapoznać się z kilkoma wymogami prawnymi. Przede wszystkim osoby o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności mogą pracować 7 godzin dziennie. A więc ich tydzień pracy to maksymalnie 35 godzin tygodniowo. Mają też prawo do płatnej nieobecności w pracy, która wynika z uczestniczenia w turnusie rehabilitacyjnym oraz pobytu w specjalistycznym szpitalu. Przysługuje im też dodatkowa, 15 minutowa, wliczana do czasu pracy, przerwa. Nie zapominaj o urlopach. Osoba niepełnosprawna może ubiegać się o dodatkowy 10-dniowy urlop.
„Nie zatrudniam niepełnosprawnych, bo będę płacić wysokie podatki”
Jeden z największych mitów na temat zatrudniania osób niepełnosprawnych. Nie ma w nim ziarna prawdy! Specjaliści od prawa pracy zgodnie twierdzą, że największą korzyścią z wprowadzenia do firmy osób niepełnosprawnych jest zwolnienie z płacenia obowiązkowych wpłat na rzecz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). A opłaty te są wysokie. Teraz, jeśli zatrudniasz co najmniej 25 osób, z czego mniej niż 6% to osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności, musisz co miesiąc płacić kwotę równą liczbie pracowników niepełnosprawnych „brakujących” do osiągnięcia wymaganej liczby. A wszystko to pomnożone przez 40,65% przeciętnego wynagrodzenia. W Twojej firmie pracuje 50 osób, z czego żadna nie ma orzeczenia o niepełnosprawności? W takim razie PFRON inkasuje od Ciebie prawie 4500 zł miesięcznie, a więc 50000 rocznie! Nie chciałbyś przypadkiem tego zmienić?
„Nie stać mnie na to i szkoda zachodu, bo pewnie jest dużo papierologii”
Zwolnienie z opłat do PFRON-u jest kuszące, ale obawiasz się, że nie stać Cię na dostosowanie firmy do potrzeb niepełnosprawnych? Nie martw się! Jeśli zatrudniasz osobę z orzeczeniem, która przez 36 miesięcy była zarejestrowana jako bezrobotna, możesz liczyć na dotację z PRFON-u, która pozwoli Ci pokryć koszty wyposażenia stanowiska niepełnosprawnego. Dodatkowo, masz szansę na zwrot 80% kosztów zorganizowanego szkolenia dla grupy niepełnosprawnych. W PFRON-ie masz też możliwość otrzymania dofinansowania wynagrodzenia takich pracowników, które wynosi odpowiednio 450 zł (niepełnosprawność w stopniu lekkim), 1125 zł i 1800zł. Pamiętaj, gra jest warta świeczki! Nie tylko pomagasz takim osobom, ale przede wszystkim dbasz o wizerunek firmy. Klienci i potencjalni kontrahenci chętniej inwestują w firmy, które wykazują się empatią.
Materiał zewnętrzny
Materiał zewnętrzny, czyli czyj? Bo ja chętnie opowiem o tym, jak jedna z firm outsourcingowych zajmująca się między innymi sprzątaniem, ochroną zatrudnia osoby niepełnosprawne, emerytów, rencistów. Oczywiście jak chętnie.