Chwilówki już dla 18-latków

Wiele osób uważa, że niczego nie powinno się zabraniać bowiem każdy ma swój rozum, a jeśli z niego nie korzysta, to niech nie zabrania robić tego komu innemu.

Inne opinie to takie, że nagonka na firmy pożyczkowe zaczęła się po słynnej aferze Amber Gold, za którą obwiniają czołowych polityków. Ci z kolei chcąc odwrócić uwagę opinii publicznej, postanowili walczyć z parabankami - wszystkimi.

Ostatnia grupa osób to ludzie, którzy poczuli się oszukani przez firmy, które to wg nich ukrywała faktyczne koszty chwilówek przez co w przypadku opóźnień w spłacie musieli płacić dużo więcej niż zapewniał ich doradca. Fakt faktem społeczeństwo jest podzielone, a firmy nadal prosperują udzielając chwilówek praktycznie wszystkim - nawet 18-latkom.

Jakie warunki musi spełniać Pożyczkobiorca by dostać taki kredyt?

• wiek w przedziale 18 - 75 lat i osoba zdolna do wykonywania czynności prawnych,
• obywatel RP stale przebywający i zameldowany pod jednym adresem,
• brak wpisów w Krajowych Bazach Dłużników (KRD, BIK, BIG),
• musi posiadać ważny dowód osobisty,
• musi posiadać prywatny rachunek bankowy,
• niekiedy nie trzeba mieć nawet pracy i dochodu.

Tyle trzeba by móc stać się klientem firmy pożyczkowej. Pomimo tego, że z chwilówek korzystać mogą już 18-latkowie, studenci, nie robią oni tego tak chętnie. Jak wynika z badań, zdawać mogą sobie sprawę z źle podjętych wyborów i długów jakie mogą się za nimi ciągnąć nawet kilka lat - do momentu wejścia w karierę zawodową.

Z chwilówek najczęściej korzystają osoby, którym "nie starcza od pierwszego do pierwszego". To ludzie często pracujący na czarno, na ćwierć lub pół etatu, renciści, osoby które nie radzą sobie z finansami w przypadku pojawienia się nieprzewidywanych wydatków. To z tego też powodu pożyczki są tak drogie. Wysokie ryzyko ponoszone przez parabanki spłacać muszą wszyscy klienci bez wyjątków.

Ile kosztuje chwilówka?

Prosta szybka pożyczka to zaledwie 15 minut czekania. Szkoda tylko, że koszty takich pożyczek to około 10-30% całej kwoty pożyczki w przypadku okresu spłaty wynoszącym 30 dni. Prosto mówiąc:

pożyczając tysiąc złotych oddać musimy około 1300 zł po 30 dniach.

To opłata standardowa jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem pożyczkobiorcy. Dzieje się jednak inaczej, gdy klient spóźni się ze spłatą. Wtedy rusza machina, która dolicza odsetki, wysyła płatne monity i inne powiadomienia, gdzie łącznie zapłacić musimy już nie 1300, a 1600 zł i więcej.

Przed wystąpieniem o pożyczkę, warto wszystko przemyśleć na spokojnie. Szczególnie powinni robić to młodzi, którzy jeszcze nie mają stałych dochodów. Wyroki sądów są w tych wypadkach jednoznaczne - winę ponosi pożyczkobiorca, który zgodził się na takie, a nie inne warunki umowy od, której nie ma ucieczki.

Jak podkreśla doradca finansowy Pani Ewa Soszyńska-Sumorek, najgorszym wyjściem z sytuacji jest spłata jednych chwilówek kolejnymi. To najkrótsza droga do pętli kredytowej, w którą wpaść można już po zaledwie kilku miesiącach, a która ciągnąć się może za nami nawet przez całe życie. Jak twierdzi -

"Jeśli nie masz z czego spłacać - nie spłacaj i nie bierz kolejnych. Należy poczekać na wyrok sądu, który orzeknie całkowitą sumę do spłaty, którą w końcu uda się rozłożyć na sensowne raty do spłaty. W przypadku brania kolejnych pożyczek i rolowania długów, dotrzemy w ten sam punkt, ale nie z jedną chwilówką, a z dziesięcioma kredytami i wiele wyższym zadłużeniem."

Źródło: http://chwilowo.pl

Autor: Kamila Lichota