Pełnoletni Rajd Trzeźwościowy wystartował z raciborskiego rynku [ZDJĘCIA]
W piątek na raciborskim rynku odbyło się pożegnanie uczestników dorocznego, rozpoczynającego się właśnie tego dnia XVIII Raciborskiego Rajdu Rowerowego Środowisk Trzeźwościowych Dookoła Polski’2016.
Jak co roku, uczestnicy Rajdu wyruszyli w długą trasę, aby pokonując setki kilometrów krzewić ideę zdrowego, trzeźwego stylu życia, a także by promować nasze miasto i powiat raciborski.
Zaangażowanie bohaterów przedsięwzięcia tradycyjnie już uhonorowane zostanie po ich powrocie do Raciborza, 6 sierpnia br.. Tego dnia w dzielnicy Ocice odbędzie się specjalnie z tej okazji zorganizowany powitalny FESTYN PROZDROWOTNY pod hasłem „ROWEREM KU ZDROWIU – OCICE’2016”.
Katarzyna Dutkiewicz, prezes SPC Tęcza: Tradycyjnie po raz 18. inaugurujemy raciborski rajd rowerowy środowisk trzeźwiościowych dookoła Polski. Przed uczestnikami w tym roku 3022 kilometry, czyli łącznie 37 dni w trasie w tym 3 dni na odpoczynek, więc spore wyzwanie przed nimi. Zawsze startuje kilkadziesiąt uczestników, a później na poszczególnych etapach dołączają kolejni. Trasa zaczęła się od odcinka Racibórz - Głubczyce, później ścianą wschodnią, kawałeczkiem polskiego pięknego wybrzeża, stroną zachodnią do Raciborza, tak aby być na miejscu 6 sierpnia. Startują Raciborzanie, ale także mieszkańcy naszego regionu, z Jaworzna, Jastrzębia i Rybnika. Na jeden z etapów zdecydował się radny miejski z Rybnika - Łukasz Dwornik. Dołączać będą także środowiska abstynenckie z całej Polski, aktywni działacze środowisk trzeźwościowych. Ideą tej imprezy jest integracja środowiska trzeźwościowego, wsparcie w prozdrowotnych trzeźwościowych aktywnościach oraz promocja trzeźwości i aktywności oraz pięknej ziemi raciborskiej. Nasz rajd oprócz Tęczy raciborskiej wspierają prezydent miasta Racibórz, startosta raciborski oraz Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Leszek Mazurek, komandor rajdu: Mam mocną i doświadczoną ekipę w tym roku. Składa się ona z ludzi, którzy już jechali. Ponad połowa uczestników bierze udział od wielu lat. Zawsze jest trochę tremy i stresu przed rajdem. Mam nadzieję, że im dalej pojedziemy tym będzie to mniej stresujące. Najtrudniejsze będą dla nas odcinki górskie oraz odcinek z Malborka do Olsztyna 136 kilometrów. Pogoda ma duże znaczenie, gorzej się jedzie w upale. Wtedy trzeba dużo pić. Aby startować w takim rajdzie trzeba się trochę przygotować i parę tysięcy kilometrów trzeba mieć przejechane. Niektórzy jadą z nami tylko niektórymi odcinkami. Osiemnaście osób zdecydowało się jechać na trasie całego rajdu. Najwięcej uczestników będzie od Gryfina do Białegostoku, tam będzie około 30 osób. Wszędzie nas miło witają, czekają na nas i chcą nas gościć.