Dwie pediatrie to za dużo? Radzą nad naprawą szpitali
Sytuacja oddziałów pediatrycznych była tematem spotkania zespołu roboczego do spraw zaopiniowania programu naprawczego dla szpitali. Jedną z propozycji dyrekcji PPZOZ jest połączenie oddziałów pediatrycznych ze zlokalizowaniem oddziału w Rydułtowach.
W pracach zespołu uczestniczyli również ordynatorzy każdego z oddziałów. Dyrekcja szpitala proponując łączenie pediatrii bierze pod uwagę m.in aktualny stopień wykorzystania bazy łóżkowej z uwzględnieniem ilości hospitalizowanych osób.
Połowa pustych łóżek
- Analiza wykazała, że oddział pediatryczny w Wodzisławiu Śląskim, mający do dyspozycji 17 łóżek, wykorzystuje je w 62 proc., natomiast pediatria w Rydułtowach posiadająca 52 łóżka - w 52 proc. – zaznacza dyrekcja szpitala. Niewykorzystane łóżka w efekcie generują koszty. Koszt pustych łóżek w ubiegłym roku w Rydułtowach wyniósł 1 mln 297 tys. zł, a w Wodzisławiu Śląskim – 576 357 tys. zł. Ale to nie są jedyne powody, którymi kieruje się dyrekcja. Pod uwagę brano również zmiany zachodzące w strukturze demograficznej ludności. Z danych opublikowanych przez GUS wynika bowiem, że do 2050 roku populacja Polski zmniejszy się o ok 5 mln. W nadchodzących latach Polacy będą się również bardzo starzeć. Oznacza to, że w 2050 roku ponad połowa populacji będzie starsza niż 50 lat. Zgodnie z prognozami GUS-u dla powiatu wodzisławskiego systematycznie będzie się zmniejszać liczba osób w wieku od 0 do 14 lat. W początkowym okresie prognozy będzie wynosić 23 470, w końcowym – 16 491. Odwrotną tendencję można zauważyć dla populacji w wieku 65+.
Eksperci ocenią
Podczas spotkania wicestarosta Leszek Bizoń poinformował członków zespołu, że jeszcze w tym miesiącu zaproponowany przez dyrekcję program naprawczy zostanie poddany analizie eksperckiej. - W tej chwili trwa procedura wyboru odpowiedniego podmiotu, który przeanalizuje propozycję łączenia oddziałów – zapowiedział Leszek Bizoń. Efekty pracy ekspertów poznają również członkowie zespołu. Zarówno opinia zespołu, jak i firmy zewnętrznej posłuży Radzie Powiatu Wodzisławskiego przy podjęciu decyzji o ewentualnych zmianach.
Łączenia nie podobają się
Zdaniem wicestarosty restrukturyzacja zawsze napotyka na liczne bariery, ponieważ budzi wiele kontrowersji. Uważa jednak, że najważniejsze jest podjęcie działań, które powinny pozwolić uratować szpital. Przypomniał bowiem, że podmiot tworzący w przypadku niepokrycia ujemnego wyniku finansowego będzie musiał podjąć uchwałę o zmianie formy organizacyjno-prawnej albo o likwidacji samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Zaproponował więc członkom zespołu, aby składali także swoje propozycje, które pozwolą poprawić sytuację finansową placówki oraz zwiększą efektywność jej funkcjonowania.
Prócz pediatrii mówi się o możliwości połączenia oddziałów urazowo-ortopedycznych, ginekologiczno-położniczych i neonatologicznych, z zachowaniem dostępności do świadczeń zdrowotnych dla pacjentów i zapewnieniem zatrudnienia dla całości obecnego personelu.
- Zdajemy sobie sprawę, że zlokalizowanie świadczeń z danego zakresu w jednym miejscu budzi negatywne odczucie społeczne, ale założeniem wskazanej reorganizacji jest zachowanie kadry medycznej, stanowiącej podstawę renomy łączonych oddziałów. Połączenie oddziałów nie spowoduje redukcji zatrudnienia – podkreśla dyrekcja PPZOZ.
(tora)
To tak PO POlsku likwidować żłobki przedszkole podnosić VAT na artykuły dziecięce itd. itd. to nazywa się POlityka prorodzinna ! a może tak zlikwidować Urząd Prezydenta RP i Senat co może prezydent http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm patrz artykuł 138 najważniejsza funkcja to przyznawać odznaczenia i ordery to zwykła figura zjadająca nasze podatki http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,Komorowski-drozszy-niz-brytyjska-krolowa,wid,13376411,wiadomosc.html?ticaid=113d54 tak samo senat http://www.fakt.pl/senat-kosztuje-nas-rocznie-97-mln-zl-,artykuly,426097,1.html oba te urzędy to zwykłe przechowalnie "trupów politycznych " a pieniądze z tego uzyskane przeznaczyć na rodziny z dziećmi !!!!!
Pito,ty się lecz na nogi,bo na łeb to już do ciebie za późno!Zachowujesz się jak napalony,pryszczaty gimnazjalista!Kobiety smucą się na twój widok,bo wiedzą,żeś nieuleczalny,trudny przypadek!
Objektywny,nie dyskutuj z alexxią,ona jest z Pszowa,te z Pszowa tak mają i z Wodzisławia też.Szpital w Rydułtowach powinien zostać na swoim miejscu, taki jaki jest.Zrób coś dla mnie Objektywny,zapytaj córki,jak się nazywa ta lekarka,napewno wiedzą o kogo może mi chodzić...
No tak samolubna pani Alexxio tylko ty rodziłaś tylko ty masz dzieci i tylko ty się liczysz .....Nie ! nie chciał bym mieć takiej samolubnej żony ,moje córy twoim zdanie urodziły wnuki u weterynarza ,a prawnuki mi się będą rodzić na Rynku obok fontanny w Rydułtowach .....choć ..prawdopodobnie rodzenie w wodzie jest wskazane ,już ci napisałem dowiedz się jak miały być rozparcelowane te oddziały bo stajesz się żałosna z niewiedzy !!!!!
alexxia idiotko,ty myślisz,że nie potrafię odróżnić 40 letniej kobiety od baby po 50ce! Klepnij się w ten durny łepek i powiedz:rozumie przyjdź ku mnie!gabrysiu raczej to salowa ani pielęgniarka nie była,bo miała stetoskop koloru czerwonego z littmanna.Muszę wiedzieć jak się nazywa!Pomocy!
Tylko co ty możesz wiedzieć o leżeniu z dzieckiem na oddziale pediatrycznym w Rydułtowach!Tam nie ma warunków!Powtarzam tępa pało NIE MA WARUNKÓW!!!Tam jest średniowiecze,lekarze są świetni ale sale to jest porażka!Więc piszę,że blisko,za płotem to nie zawsze znaczy dobrze!Wątpię,że twoje córki (matki Twoich wnucząt,podzielają twoją opinię!).Każdy,kto ma dzieci,to chce dla nich jak najlepiej!Na patologii ciąży i ginekologii w Rydułtowach,sale są takie,że przynajmniej można się obrócić i zjeść godnie posiłek i takie warunki należą się małym pacjentom,bo nikt tu nie pisze o tym,by pediatria została w tym samym budynku co jest a dowalili jeszcze dzieciaków z Wodzisławia!Czytaj dziadu,czytaj!
Do poniżej ....W przeciwieństwie do ciebie mam na uwadze wszystkie dzieci i kobiety rodzące ,i w przeciwieństwie do twojego głupiego rozumowania mam pięcioro wnucząt !!!!!!
Tak wiem Pito,chodzi ci o Durdzińską na 99,9% ale ona jest po 50siątce,tylko tak młodo wygląda,więc pilnuj lepszi swojij starej zamiast za starymi i cudzymi babami wzdychać!Objektywny,faktycznie,ty już tylko możesz skorzystać z ortopedii i oby nie.Blisko,za płotem,to nie zawsze znaczy dobrze Objektywny!Poza ty wewnętrzne zostają,więc nie wiem o co się tak plujesz dalej...
Po pierwsze to nie życzę sobie być obrażana PitoWilson!Po drugie pomyliłeś lekarza z salową,ewentualnie pielęgniarką!Leżałam z synem w lutym 2015 na zapalenie płuc,zapewniam cię,że nie ma tam takiej lekarki a znam dobrze wszystkich!Wątpliwe,by nową zatrudnili,w sytuacji łączenia oddziałów z Wodzisławiem Śl.Poza tym trzeba było pójść i zapytać!Mądry jesteś w internecie,jak nikt cię nie widzi,jak to napisał 'prawdaon' "śliniąca się ciepła klucha" z ciebie!!!
Sama jesteś gruba i w okularach gabrysia!Naucz się czytać ze zrozumieniem.Skoro napisałem,że podobna do J.Roberts to nie gruba i w okularach.Szczupła i wysoka,40 lat,ładna,bardzo ładna i tylko pozazdrościć małym pacjentom!Objektywny ma rację,po ki ch*j likwidować,jak takie fajne laski tam robią!
PitoWilson a grubsza w okularach była ta lekarka???Objektywny,tobie chyba leżenie na pediatrii,neonantologii albo ginekologii nie grozi.Ewentualnie (nie życzę!) na urazowo-ortopedycznym,a wiadomo nie od dziś,że w tym przoduje Wodzisław Śl.,bez dwóch zdań.Bardzo dobra,fachowa opieka,osobiście mogę polecić oddział ortopedyczny w Wodzisławiu Śl.
nic dziwnego że smutna, skoro takie ciepłe kluchy się ślinią na jej widok
alexxia jak się nazywa taka doktorka (o imię i nazwisko pytam...). Pracuje na 100% na oddziale pediatrycznym w Rydułtowach ale przyjmuje też dzieci na POZ po 18:00.Wysoka 180cm,podobna do Julii Roberts,rude włosy,spięte,raczej taka smutna,ok 40-45 lat,zajeb**ta z wyglądu.Byłem ostatnio ze starą,a ona przyjmowała w gabinecie pediatrycznym obok mmmmmm ;-)
@alexxia84......zaczynasz być nudny czy nudna , piszesz pierdy nie mając pojęcia o czym piszesz na dodatek wszystkich obrażasz ,tak do wiadomości i twojego oświecenia 20 maja o godz. 14 w starostwie w Wodzisławiu jest spotkanie komisji która powstała w celu naprawczym szpitali ,możesz iść i posłuchać ,znawcą wszystkiego nie jestem niestety, ale jeżeli coś dotyczy mnie mojego zdrowia ,oraz mojego miasta ,to raczej staram się cokolwiek wiedzieć !!!!!!
Objektywny-znawca "wszystkiego"...Nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafi!Pisałam,że pediatryczny jest ciasny ale gdyby został przeniesiony na ginekologię i położnictwo,to spokojnie i dzieci z Wodzisławia by się zmieściły i miały godne warunki!Z kolei,gdyby patologia ciąży była przeniesiona na oddział pediatryczny do Wodzisławia,to i kobiety spodziewające się dziecka miałyby lepsze warunki i ograniczone wizyty pielgrzymów,no ale co ty możesz wiedzieć co jest dobre dla dzieci i matek w zagrożonej ciąży,mając przeszło 60 lat,pierdząc w stołek i zaglądać tylko na to bele by mieć najbliżej do szpitala,najlepiej za płotem!XXI wiek jest i dzieciom należą się godne warunki a pediatrów w Rydułtowach mają świetnych,bez dwóch zdań!
@ foka ....nie we wszystkim się z tobą zgadzam NFZ . to nie jest stwór by nie można było domagać się i wypracowywać kompromisów ale to trzeba rozumieć by móc coś osiągnąć do tego potrzebny jest dobry menadżer przecież z wyników finansowych w SPZOZ-ach: w Rydułtowach za rok 2011osiągneły1,571 419zysku , spowodowane to było w związku z wygraną sprawą z NFZ. a Wodzisław wtedy był na --1 .832 842 ,to proszę mi nie mówić że nic nie można zrobić w NFZ-cie,nie wolno opierać się tylko na tym że wykonywane świadczenia zdrowotne są niedostatecznie dofinansowywane przez NFZ. potrzeba też samemu szukać oszczędności - jak wgląda geriatria ? może pacjenci korzystający z geriatrii , a bywają pobyty długotrwałe , w tym czasie rodziny pobierają emerytury czy renty tych osób - mogły by się dołożyć małym datkiem w ratowaniu szpitali to żaden wstyd w sytuacji kryzysowej !!!!!
do Obiektywny: strzępicie tu jęzory a bladego pojęcia nie macie z czego wynika zadłużenie. Miejcie pretensje do rządu i NFZ, że wycenia pracę lekarzy i pielęgniarek tak samo nisko od pięciu lat a koszty systematycznie rosną. Szpital podpisuje kontrakt na wykonanie określonych usług i za to NFZ szpitalowi płaci. Podam przykład: izba przyjęć w Wodzisławiu i w Rydułtowach ma podpisany kontrakt, na podstawie którego NFZ wypłaca jej stawkę dzienną ok. 2300 zł. I ona obowiązuje niezależnie od ilości przyjętych pacjentów. Przeliczcie sobie: 30 dni w miesiącu x 2300zł =69.000 zł na miesiąc. Izba przyjęć przyjmuje ponad tysiąc pacjentów miesięcznie a czasem nawet 1300! Zatem NFZ płaci za jednego pacjenta około 50-60 zł. Jeśli jest to ból głowy albo drobne skaleczenie to pół biedy, ale jeżeli są to już poważniejsze urazy - jak po wypadkach - to koszty leczenia są szalone. Dziś 10 zł kosztuje plaster albo bandaż, o lekach nie ma co mówić! A co z pensjami ludzi, którzy pracują na izbie przyjęć????? Pracują na 3 zmiany! Kilka pielęgniarek + lekarze!!!! Macie jeszcze pytania skąd bierze się dług szpitala skoro mają takie koszty a państwo tak mało płaci??? Sytuacja na pozostałych oddziałach jest podobna o ile nie gorsza! Z pustego nawet Salomon nie naleje! Przestańcie więc się doktoryzować , tylko sięgnijcie do źródła i przekonajcie się skąd faktyczny dług szpitala!
Jeżeli mogę jeszcze dodać ,w przygotowaniu planu naprawczego szpitala Wodzisław -Rydułtowy który stał się jednym szpitalem po połączeniu w 2012 roku połączenie też miało za zadanie uzdrowienie ,a stało się całkiem odwrotnie szpital Wodzisławski bardziej zadłużony zadłużył obydwa szpitale chociaż dyrekcja uznawała to połączenie za jedyny ratunek dla tych szpitali , jak można jeszcze w jakiekolwiek obietnice naprawcze uwierzyć jeżeli w dalszym ciągu u steru tych szpitali jest ta sama osoba i w dalszym ciągu są zadłużenia pomimo pozyskiwania dodatkowych funduszy ? co jeszcze musi się stać żeby starosta zobaczył co widzą już wszyscy???przecież logika sama mówi za siebie niegospodarność i milionowe zadłużanie prędzej czy póżniej doprowadzi do likwidacji obu szpitali ....... i co wtedy?????
Do poniżej .....nie pisz bzdur !! czytając twoje masło maślane to ma się wrażenie że szpital znasz tylko z opowiadań, piszesz ciasne sale dużo łóżek na pediatry w Rydułtowach a godzisz się na dołożenie jeszcze 17 łóżek z Wodzisławia ,byś była na położnictwie to pewnie byś zobaczyła zmiany i nie pisała głupot .Ja to widzę inaczej z winy niegospodarności tym samym braku pieniędzy są tworzone plany ....co by tu jeszcze spie......ć aby wyjść z utrzymaniem posady ,co to za szpitale miały by powstawać bez oddziałów ,pediatrii czy ginekologi czy innych. Np .zachoruje moje dziecko zawożę go do szpitala w Wodzisławiu mając ten szpital za płotem ,a tam się dowiaduję że muszę jechać do Rydułtów bo szpital taką pomocą nie dysponuje ,może od razu zrobić jakiś plan informacji do jakiego ,i z jakim schorzeniem mogę się udać jaki szpital i jaką pomocą dysponuje , przecież to jest chore niekiedy decydują sekundy ,szpital dlatego jest szpitalem by pomagał na wszystkie choroby i dysponował każdą pomoc , to nie są kliniki ,w końcu zacznijmy myśleć ,pozbawiając nas szpitali i szpitalnego leczenia -staje się w naszym życiu ostatecznością,same wrażenie że mamy szpital za płotem ,że jest ,że możemy tam liczyć na każdą pomoc jest dla mieszkańców ,można by nazwać odczuciem większego bezpieczeństwa naszego zdrowia i życia !!!!!
Osobiście też uważam,że na jeden szpital,dwie pediatrie i dwie ginekologie to za dużo!Warto dać dzieciaczkom godne warunki,jak również kobietom spodziewającym się dziecka.Sale na pediatrii w Rydułtowach to istny koszmar!Ciasne,łóżek tak powciskanych,że idzie się z jedną chorobą a trzy dziecko przynosi do domu!Ginekologia i Patologia ciąży w Rydułtowach,to samowolka!Niedawno byłam odwiedzić znajomą i tam to się nic nie zmieniło od 5 lat,kiedy miałam ostatnio przyjemność,a ludzie pisali,ile to się tam pozmieniało...Na patologię ciąży,przyłażą całe tabory gości!Nikt na to nie zwraca uwagi!Gdyby pediatria została przeniesiona na ginekologię i patologię ciąży,to dzieciaczki nie miałyby przynajmniej takiego ścisku w salach...Lekarze pediatrzy z ordynatorem na czele w Rydułtowach są najlepsi,pielęgniarki to samo.Może oschłe jak na pediatryczny ale przez 2 tygodnie jak leżałam z dzieckiem,tam się ani jedna na dyżurze nie zdrzemnęła!Cały czas światełko świeci a przez szybę wszystko widać!Jeżeli chodzi o ginekologię...Ja tam widzę tylko dwóch dobrych ginekologów,nazwiska na S i R,którzy bez problemu znajdą pracę w innych szpitalach,cała reszta to jakaś totalna pomyłka!