Zielona szkoła w Nędzy pod patronatem Beaty Pawlikowskiej
Uczniowie klas 5 szkoły podstawowej ZSG w Nędzy jako jedyni z powiatu raciborskiego i nieliczni z województwa śląskiego zakwalifikowali się do projektu „Misja Przyroda - Zielone Szkoły w Parkach Narodowych". Wyjadą m.in. na zajęcia terenowe do parku narodowego. Ambasadorem projektu jest znana dziennikarka i podróżniczka, Beata Pawlikowska.
Szkoła z Nędzy znalazła się w gronie około 200 szkół (podstawówek i gimnazjów), które biorą udział w projekcie realizowanym przez Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej. Już w kwietniu pierwsze grupy wyjadą na zielone szkoły do parków narodowych. Oprócz tropienia śladów zwierząt, rozpoznawania gatunków roślin, uczniowie będą mieli okazję także do rozwijania swoich talentów fotograficznych i redaktorskich. Wszystko pod czujnym okiem ambasadorki projektu - Beaty Pawlikowskiej.
– Zainteresowanie projektem było ogromne, zarówno ze strony szkół podstawowych, jak i gimnazjów. Finalnie do projektu zgłosiło się ponad 800 gmin – mówi Marek Zagórski, Prezes Zarządu Fundacji EFRWP. – Warto uświadamiać młodych ludzi, że niezwykłe, urokliwe miejsca mają na wyciągnięcie ręki – dodaje.
36 uczniów z Nędzy już 13 kwietnia wyjedzie na pięciodniową zieloną szkołę do Babiogórskiego Parku Krajobrazowego. Co ważne, wyjazd dla uczestników jest bezpłatny. Projekt jest dofinansowany ze środków funduszy EOG pochodzących z Islandii, Liechtensteinu i Norwegii.
- W projekcie chodzi o to, by budować wśród młodzieży świadomości i poczucia odpowiedzialności za środowisko przyrodnicze własnego regionu i kraju - tłumaczy Mirosława Teresiak, nauczycielka przyrody w ZSG w Nędzy. - Młodzież podczas wyjazdu będzie badała przyrodę i wszystko na bieżąco dokumentowała w internecie. A po przyjeździe uczniowie zajmą się kolejnym zadaniem. Stworzą folder promujący własny region, miejsce, w którym żyją - opowiada Mirosława Teresiak. Na zakończenie projektu prace wezmą udział w ogólnopolskim konkursie.
- Projekt jest fantastycznym przedsięwzięciem - zachwyca się nauczycielka. - To nie będzie jałowa nauka z książki. Uczniowie będą poznawać przyrodę poprzez badanie i obserwację. To młodzież uwrażliwi na przyrodę. Przecież to od nas zależy w jakim środowisku będziemy żyć - podsumowuje Mirosława Teresiak.
materiał nadesłany
